Wielka Brytania/ Blair: Inwestujcie w Gruzji
- Robert Szymański
Na konferencji prasowej, towarzyszącej wizycie Michaiła Saakaszwilego w Wielkiej Brytanii, Tony Blair wskazał, iż nie może zmusić przedsiębiorców do inwestowania w Gruzji, ale radzi to zrobić ze względu na panujący tam dobry klimat inwestycyjny.
Brytyjski premier wskazał na fakt zwiększania się brytyjskich inwestycji w tym kraju, zaś unowocześnianie gospodarki określił jako przykład sukcesu. Gruziński prezydent potwierdził, iż firmy z Wielkiej Brytanii stanowią największy odsetek wśród zagranicznych inwestorów. Podkreślił, że w ciągu ostatnich trzech lat "w Gruzji zaszły naprawdę radykalne zmiany (..), przeżywamy boom inwestycyjny z przewidywanymi w tym roku ponad dwoma miliardami dolarów bezpośrednich inwestycji". Dodał również, iż Gruzja jest ważnym krajem z perspektywy tworzenia korytarza energetycznego, wymiany handlowej oraz migracji na linii wschód-zachód, swoistym "pomostem".
Omawiana była także przyszłość Gruzji w NATO. Zdaniem Blaira, Gruzja powinna przekonać innych członków tej organizacji, że wniesie do niej bezpieczeństwo. Szczególnego znaczenia nabiera więc współpraca np. w kwestii stabilizacji sytuacji w Iraku. Prezydent Saakaszwili w wywiadzie udzielonym gazecie „Times” powiedział, że jego kraj ma zamiar zwiększyć kontyngent swoich wojsk w Iraku.
Rozmawiając o sytuacji w regionie, wspomniano o stosunkach gruzińsko-rosyjskich. Blair oświadczył, że jest zwolennikiem tego, aby opierały się one na wartościach demokratycznych. Według liderów obu krajów stosunki Rosji ze wszystkimi krajami, zarówno dużymi, jak i małymi, powinny mieć za podstawę właśnie te wartości. "Chcemy dobrych i trwałych relacji z Rosją, to jest ważne dla Wielkiej Brytanii, dla społeczeństwa międzynarodowego" - dodał.
Saakaszwili powiedział, iż "Rosjanie są ważnymi partnerami, są bardzo ważni dla nas oraz dla reszty Europy, ale także Europa jest bardzo ważna dla nich. Rosja nie jest Koreą Północną, chce być traktowana z szacunkiem". Chociaż według niego "Zawsze byliśmy obarczeni kompleksami i mieliśmy trudności w podejściu do relacji z Rosją, włączając lata 90. i rosyjski udział w wojnach domowych, które toczyły się przy dużym zaangażowaniu i poparciu Rosji, (...) wierzymy, iż powinniśmy mieć stabilną, bezpieczną i pewną siebie Rosję i w pełni taką popieramy." Gruziński prezydent zaznaczył również, że wielu Rosjan chce żyć w ramach szerszej, europejskiej przestrzeni.
Na podstawie: number-10.gov.uk, newsgeorgia.ru