Słowacja nie rozmawia o gejach
- Psz.pl Europa
W bardziej tradycyjnym społeczeństwie słowackim, legalizacja związków homoseksualnych napotyka na dużo większy opór niż w sąsiednich Czechach. W czasie kilkunastu lat istnienia słowackiej demokracji, żadne większe ugrupowanie polityczne nie zgłaszało postulatów legalizacji związków homoseksualnych. Wyjątek stanowiło małe, postkomunistyczne ugrupowanie Partia Demokratycznej Lewicy (SDL) (w wyborach w 2006 roku uzyskało 0,12 proc. głosów), które bez większego odzewu zgłaszało takie postulaty na początku obecnej dekady.
Sprawująca obecnie władzę w kraju socjaldemokratyczno – ludowo – narodowa koalicja premiera Roberta Fico (SMER – SD, LS – HZDS Vladimira Mečiara oraz SNS Jana Sloty) nie zgłasza tego typu postulatów. Sam Fico nie zajmuje w tej kwestii jakiegoś konkretnego stanowiska, natomiast zdecydowanie przeciwni legalizacji związków jednopłciowych są jego koalicyjni partnerzy – ugrupowanie Vladmira Mečiara oraz Słowacka Partia Narodowa. Jej lider Jan Slota, słynący z ostrego i dosadnego języka, kilkakrotnie zdecydowanie sprzeciwiał się przyznawaniu specjalnych praw osobom o odmiennej orientacji seksualnej.
Wielu obserwatorów słowackiej sceny politycznej twierdzi, że obejmując w 2006 roku władzę w Bratysławie, Fico nieformalnie zobowiązał się, że nie będzie stawiał tematyki związków osób homoseksualnych jako postulatu politycznego.