Akcja Wyborcza Polaków na Litwie była o krok od historycznego sukcesu
Niewiele brakowało aby w niedzielnych wyborach parlamentarnych Akcja Wyborcza Polaków na Litwie przekroczyła wymagany pięcioprocentowy próg wyborczy. Wynik AWPL i tak można jednak uznać za całkiem niezły.
Tradycyjnie największe poparcie AWPL uzyskała na licznie zamieszkiwanej przez Polaków Wileńszczyźnie (w skali całego kraju Polacy stanowią 6.7 proc. mieszkańców). Aktywność wyborcza w zamieszkałych przez Polaków podwileńskich rejonach była podobna do ogólnokrajowej.
Lider AWPL Waldemar Tomaszewski jako jeden z zaledwie trzech kandydatów został wybrany do parlamentu już w pierwszej turze (na Litwie obowiązuje ordynacja mieszana. Połowa parlamentarzystów jest wybieranych z list partyjnych, a druga połowa w okręgach jednomandatowych). W okręgu Wileńsko-Solecznickim głosy na niego oddało 61,3 proc. wyborców. Tomaszewskiego poparła największa liczba wyborców w skali państwa - prawie 14 tys. osób.
W przewidzianej na 26 października drugiej turze wyborów szansę na zdobycie mandatu będzie jeszcze miało czterech kandydatów AWPL. Są to: prezes Związku Polaków na Litwie Michał Mackiewicz, wicedyrektor administracji w samorządzie Wilna Jarosław Narkiewicz, mer rejonu solecznickiego Leonard Talmont i doradca premiera Litwy Tadeusz Andrzejewski.
Powstała w 1994 r. Akcja Wyborcza Polaków na Litwie jest partią reprezentującą interesy polskiej mniejszości na Litwie. Niepodzielnie od przeszło dziesięciu lat rządzi w zdominowanych przez ludność polską rejonach: wileńskim (63 proc. Polaków) i solecznickim (80 proc. Polaków). W kilku innych rejonach AWPL należy z kolei do koalicji rządzącej i ma wpływ na podejmowane decyzje.
W niedzielnych wyborach do litewskiego Sejmu największe poparcie wyborców uzyskał prawicowy Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci (19,5 proc.). Pięcioprocentowy próg wyboczy przekroczyło jeszcze sześć partii.
Na podstawie: rp.pl, wybory.kurierwilenski.lt, awpl.lt