Byli więźniowie Guantanamo wytoczyli proces brytyjskiemu rządowi
- IAR
Rząd w Londynie przygotowuje się do procesu, jaki wytoczyło mu 6 brytyjskich muzułmanów zwolnionych przez Amerykanów z obozu w Guantanamo.
Według doniesień, przygotowania procesowe potrwają 5 lat. Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wynajęło do obrony 75 adwokatów, co będzie je kosztować 20 milionów funtów. Następne 10 milionów wydadzą na swoich prawników skarżący, którym przysługuje pomoc finansowa państwa.
Nawet jeśli 6 byłych internowanych dowiedzie, że byli nielegalnie więzieni i torturowani za zgodą brytyjskiego rządu, nie dostaną odszkodowań wyższych niż 300 do 500 tysięcy funtów. Ewentualna ugoda pozasądowa kosztowałaby więc skarb państwa najwyżej 3 miliony - jedną dziesiątą tego, co proces. Rząd nie narażałby się też na ryzyko publicznego orzeczenia, że dobrze wiedział, iż brytyjskim rezydentom dzieje się krzywda.
Brytyjskie MSZ stanowczo zaprzecza jednak, aby było wspólnikiem nielegalnych praktyk i jego rzecznik stwierdził, że nie ma innego wyjścia, jak tylko dowieść swej niewinności w sądzie.