Ekonomiści podsumowują 2011 rok w gospodarce
- IAR
Ekonomiści oceniając naszą gospodarkę w mijającym roku podkreślają, że miał on dwa oblicza - pierwsza połowa była udana, problemy zaczęły pojawiać się w drugiej.
<mosimage>
W ocenie Piotra Bujaka z Nordea Bank Polska w pierwszych 6 miesiącach wydawało się, że kontynuowane jest ożywienie naszej gospodarki - wyniki byly bardzo dobre. Natomiast druga połowa roku, w jego opinii, przyniosła negatywny rozwój wydarzeń. Analityk zaznaczył, że już w drugim kwartale widoczne były oznaki spowolnienia gospodarczego na świecie, a w drugiej połowie roku zaczęliśmy odczuwać globalne spowolnienie. W jego ocenie, wzrost gospodarczy w Polsce w III kwartale był jeszcze całkiem niezły, ale w IV kwartale widać już coraz więcej poważnych oznak spowolnienia gospodarczego.
Prezes firmy BTFG Audit Adam Ruciński podkreśla, że w 2011 roku na tle innych krajów europejskich radziliśmy sobie bardzo dobrze. Przypuszcza, że zapewne społeczeństwo oczekiwało większego wzrostu gospodarczego. Jeżeli jednak spojrzymy na perturbacje w Europie Zachodniej, to mamy powody do zadowolenia - podkreśla.
Analitycy spodziewają się, że przyszły rok będzie zdecydowanie trudniejszy dla naszej gospodarki niż mijający.