Europa/ Sarko-Amerykanin atakuje Wall Street
Prezydent Francji podczas swojej pierwszej oficjalnej wizyty w USA wezwał Waszyngton do prowadzenia polityki silnego dolara. Ostrzegał, że chwiejąca się sytuacja monetarna Ameryki grozi „wojną ekonomiczną”. Pomimo tak stanowczych słów został nagrodzony oklaskami kongresmanów.
Podczas przemówienia przed obiema izbami Kongresu w środę Sarkozy ostrymi słowami skrytykował „nadużycia” na rynkach kapitałowych. USA, kraj wolności gospodarczej, daje w jego mniemaniu za dużo miejsca na finansowe spekulacje.
Dodatkowo podkreślił konieczność zminimalizowania zagrożeń ze strony transakcji spekulacyjnych poprzez wprowadzenie odpowiednich uregulowań, które są zgodne także z interesem narodu amerykańskiego, przekonywał francuski prezydent.
Mimo kilku tak stanowczych apeli 35-minutowy występ Sarkozego był niewątpliwym sukcesem. Został przerwany 25 razy oklaskami, z czego 10 to owacje na stojąco.