Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Europarlament chce parafowania umowy z Ukrainą w tym roku

Europarlament chce parafowania umowy z Ukrainą w tym roku


01 grudzień 2011
A A A

Europosłowie chcą, by jeszcze w tym roku była parafowana umowa stowarzyszeniowa Unii Europejskiej z Ukrainą pomimo zarzutów pod adresem Kijowa. Parlament Europejski przegłosował raport w tej sprawie.

Image
Przyjęcie umowy stanęło pod znakiem zapytania w związku z wyrokiem skazującym byłą premier Julią Tymoszenko w procesie, który Unia Europejska uznała za politycznie motywowany. Deputowani wzywają do parafowania umowy, ale podkreślają, że ostateczne jej podpisanie powinno być uzależnione od spełnienia przez Ukrainę demokratycznych standardów.


Autor raportu Ryszard Legutko powiedział, że parafowanie umowy to dopiero początek pewnego procesu. Europoseł Jacek Saryusz-Wolski traktuje to jako zachętę. „Właśnie wtedy, kiedy umowa zostanie zamknięta, to społeczeństwo ukraińskie i rząd będą wiedzieli co jest na stole i co ewentualnie stracą, jeśli demokracja na Ukrainie będzie się cofała” - dodał Jacek Saryusz-Wolski.


Europosłowie uważają, że po parafowaniu umowy Unia Europejska mogłaby wpływać na Kijów by przestrzegał demokratycznych standardów. "Na polityczne naciski w sprawie Julii Tymoszenko przyjdzie jeszcze czas” - powiedział europoseł Paweł Kowal. Według Marka Siwca, parafowanie umowy to jedyne rozsądne wyjście. "To jest historyczny moment, który może się szybko nie powtórzyć” - dodał.


Umowa stowarzyszeniowa jest pierwszym, małym krokiem na drodze do zbliżania z Unią Europejską. Ukraina zobowiązałaby się w niej do przyjęcia prawie 60% przepisów wspólnotowych. Początkowo planowano, że umowa zostanie parafowana na unijno-ukraińskim szczycie 19.grudnia. Jednak niektóre kraje, jak Francja, czy Niemcy uważają, że należy odłożyć to spotkanie wraz z decyzją o parafowaniu umowy.