Goran Hadzić jutro może trafić do Hagi
- IAR
Były przywódca chorwackich Serbów Goran Hadzić może już jutro zostać przewieziony do Hagi. Takie informacje podaje jego prawnik.
Hadzić był ostatnim z bałkańskich zbrodniarzy wojennych poszukiwanych przez Międzynarodowy Trybunał w Hadze. Został zatrzymany wczoraj w północnej Serbii.
Goran Hadzić ukrywał się od siemiu lat, od czasu, gdy Belgrad otrzymał z Hagi informację o wystosowaniu za nim listu gończego. Serbskie media, powołując się na osoby związane ze śledztwem, informują, że Hadzić w ostatnich latach kilkakrotnie jeździł do Rosji i tam pracował. Cały czas był pod cichą ochroną byłych wysokich urzędników.
Hadzić został zatrzymany w niecałe dwa miesiące po ujęciu innego poszukiwanego, Ratko Mladicia. „Kiedy aresztowano Mladicia, było jasne, że wkrótce zostanie także ujęty Goran Hadzić. Wszyscy śledczy odtąd szukali już tylko jednej osoby, a nie dwóch naraz” - mówi Polskiemu Radiu ekspert do spraw Bałkanów z German Marshall Fund Ivan Vejvoda.
Goran Hadzić był ostatnią spośród ponad 160 osób, którym haski Trybunał postawił zarzuty w związku z wojną na Bałkanach. „Serbia zamyka bardzo tragiczny i ponury rozdział w swojej najnowszej historii. Hadzić nie był w pierwszej lidze poszukiwanych zbrodniarzy. On stał się sławny, bo go zatrzymano jako ostatniego” - przekonuje były korespondent Polskiego Radia na Bałkanach Tomasz Kowalczewski. Goran Hadzić odpowie za czystki etniczne, jakich on i jego ludzie dopuszczali się na Chorwatach. Najbardziej znanym tego przykładem była masakra pacjentów szpitala w Vukovarze sprzed 20 lat.