Haski prokurator w Belgradzie
Główny prokurator Międzynarodowego Trybunału ds. Zbrodni Wojennych w b. Jugosławii (ICTY) Serge Brammertz składa dwudniową wizytę w stolicy Serbii. Od jego oceny współpracy Serbii z trybunałem zależy dalszy przebieg rozmów stowarzyszeniowych tego kraju z Unią Europejską.
Holandia, blokująca negocjacje, oczekuje zapewniania o pełnej współpracy z haskim sądem łącznie z przekazaniem pod sąd ostatniej dwójki oskarżonych - Ratka Mladicia oraz Gorana Hadżicia oskarżanego o zbrodnie w czasie oblężenia Vukovaru w 1991 roku
Nadzieje, iż Brammertz potwierdzi pełną współpracę Serbii z trybunałem w Hadze wydają się mieć jedynie kręgi związane z rządem. Mało kto wierzy, że bez dwójki pozostających na wolności zbrodniarzy raport będzie dla Belgradu aż tak pomyślny.
Brammertz spotkał się dziś z serbskim prokuratorem ds. ścigania zbrodni wojennych Vladimirem Vukceviciem, który po spotkaniu zapewniał o dwustronnym zrozumieniu wszelkich problemów, z którymi borykają się tamtejsze organy ścigania. W dniu jutrzejszym haski prokurator spotka się przezydentem Serbii Borisem Tadiciem oraz szefem Narodowej Rady ds. Współpracy z Trybunałem w Hadze, Rasimem Ljajićem.
Specjaliści ds. stosunków międzynarodowych oceniają , że opinia Bramertza w znacznym stopniu zależeć będzie nie od rzeczywistej współpracy Serbii z Trybunałem, a od politycznej woli Unii Europejskiej. Dyrektor belgradzkiego Ośrodka Badań na Bezpieczeństwem Aleksandar Fatić twierdzi, że wydźwięk raportu będzie pozytywny jeśli Europa będzie chciała zaakcentować swoje zainteresowanie eurointegracją zachodnich Bałkanów. Negatywnej oceny należy się według Faticia spodziewać w sytuacji, gdy Bruksela zechce ukarać Serbię za zbytnie zbliżenie się do Rosji związane ze współpracą energetyczną.
Swój raport o poziomie współpracy Serbi z haskim Trybunałem Serge Brammertz ma przekazać w grudniu br. Radzie Bedpieczeństwa ONZ. Jeśli będzie on pozytywny, Serbowie mogą spodziewać się odblokowania gospodarczej części Porozumienia o Stabilizacji i Stowarzyszeniu, co otworzyło by im drogę ku członkowstwa w Unii. Serbski prezydent zapowiedział, że do końca roku chciłaby oficjanie zgłośić kandydaturę Serbii.
Na podstawie: B92.net, politika.rs