Holandia będzie miała centroprawicowy gabinet mniejszościowy
Holandia będzie miała centroprawicowy gabinet mniejszościowy wspierany w parlamencie przez populistów. Umowę koalicyjną poparła ostatecznie dwójka chadeckich deputowanych, która dotąd blokowała formowanie gabinetu.
Lider chadeków poinformował, że wszyscy deputowani z jego partii jednogłośnie poprą nowy rząd. "Nikt nie ma wyjątkowego stanowiska, wszyscy wspieramy nowy mniejszościowy, centroprawicowy gabinet, wspierany przez Partię na Rzecz Wolności" - powiedział Maxime Verhagen. Poparcie wszystkich chadeckich deputowanych było istotne, bo nowy gabinet ma większość w parlamencie zaledwie jednym głosem. Chadeków podzieliła współpraca z populistą Geertem Wildersem, który odpowiada właśnie przed sądem za szerzenie nienawiści i dyskryminację muzułmanów. Kilka dni temu nadzwyczajny kongres chadeków poparł nowy rząd, ale dwójka deputowanych wciąż się wahała. Ich zgoda otwiera drogę do formowania rządu. Na jego czele stanie zapewne liberał Mark Rutte.