Holandia/ Unilever wyklucza zbyt chude modelki
W środę jedna z największych korporacji sektora dóbr szybko zbywalnych (FMCG), Unilever, ogłosiła decyzję o wycofaniu ze strategii marketingowej zbyt chudych modelek. Tym samym przyłączyła się do światowej walki z zaburzeniami żywienia.
„Jako odpowiedzialna firma, Unilever przyjął nowe światowe wytyczne, które będą wymagać od niego, aby wszystkie przyszłe komunikaty marketingowe nie korzystały z usług modelek i aktorów nadmiernie chudych oraz promujących ‘niezdrową’ szczupłość”, oświadczył we wtorek prezes korporacji, Ralph Kugler.
Już wcześniej firma zrezygnowała z pokazywania w reklamach kosmetyków ‘Dove’ zbyt chudych kobiet. Teraz zdecydowała się ona rozciągnąć tę strategię na pozostałe swoje produkty.
Wraz z podjętym postanowieniem menedżerowie wszystkich marek Unilever będą zobowiązani do korzystania z usług modelek i aktorek o indeksie masy ciała (BMI) między 18,5 a 25. Według wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia, BMI niższe niż 18,5 jest wyznacznikiem niedowagi, podczas gdy ten sam wskaźnik poniżej 17,5 oznacza anoreksję.
Ponadto, firma zobowiązała się do angażowania w swoje kampanie marketingowe jedynie dzieci powyżej jedenastego roku życia i tylko w celu promowania zdrowej żywności.
Według holenderskich mediów Unilever znajduje się obecnie na trzecim miejscu na świecie pod względem środków przeznaczanych na reklamę i promocję, wydając na nią rocznie 6.77 miliardów dolarów. Wyprzedzają go w tej dziedzinie jedynie Nestle oraz Kraft.
Na podstawie: business.guardian.co.uk, www.brandweek.com, www.news.yahoo.com