Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa KE za większymi ograniczeniami emisji gazów przez państwa Unii

KE za większymi ograniczeniami emisji gazów przez państwa Unii


09 grudzień 2009
A A A

Komisja Europejska dołącza do grupy, która chce, by Unia zobowiązała się do większego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych na szczycie klimatycznym w Kopenhadze.

ImageWczoraj z apelem o ambitne plany walki z globalnym ociepleniem wystąpiły największe frakcje w Parlamencie Europejskim. O 30-procentową redukcję emisji do 2020 roku apeluje też kilka bogatych krajów Unii. Polska tymczasem uważa, że na razie za wcześnie na tego typu deklaracje.

Unia Europejska zobowiązała się, że ograniczy emisję gazów o jedną piątą do 2020 roku, bardziej ambitne plany uzależniała od deklaracji między innymi Stanów Zjednoczonych, Kanady, Chin czy Indii. Teraz mimo że w Kopenhadze żadne konkretne deklaracje nie padły, Bruksela już mówi o większej redukcji, co ma zachęcić innych do podobnych gestów. „Ważne jest, by pomóc w osiągnięciu porozumienia, sygnalizujemy więc gotowość do 30-procentowych ograniczeń” - powiedziała rzeczniczka Komisji Pia Ahrenkilde Hansen.

Polska, obawiając większych obciążeń i kosztów dla gospodarki jest przeciwna ogłaszaniu już teraz takich planów, forsowanych głównie przez duże i bogate kraje Unii. „Życzymy Zachodniej Europie, żeby w kolejnych 20 latach zredukowała tyle, co my w ostatnich” - mówił w Brukseli minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Szef polskiej dyplomacji dodał, że Unia może zdecydować na zwiększenie redukcji emisji gazów, ale tylko wtedy, gdy zobowiążą się do tego także bogate kraje świata. Na razie ze wstępnych zapowiedzi wynika, że te zobowiązania nie przekraczają 20-procentowego progu redukcji emisji gazów cieplarnianych.