Kreml: służba bezpieczeństwa bada czy podczas bankietu w siedzibie prezydenta były robaki
Służba bezpieczeństwa Kremla sprawdza czy podczas jednego z bankietów zorganizowanych w siedzibie rosyjskiego prezydenta w jedzeniu były robaki. Taką informację opublikował na swoim blogu gubernator Tweru Dmitrij Zielenin.
Sprawą zajęli się prezydenccy urzędnicy i ochrona. Zdaniem służb bezpieczeństwa Kremla -„ani tło ani zestaw potraw widoczny na zdjęciu nie odpowiadają zestawowi dań serwowanemu podczas przyjęcia, o którym napisano w Internecie”.
Przedstawiciel administracji prezydenta Rosji Wiktor Chrekow zapowiedział, że prowadzone jest w tej sprawie szczegółowe śledztwo. Jego zdaniem, jeśli doniesienia te okażą się nieprawdą, gubernator Tweru stanie przed sądem za pomówienia.