McCain i Obama przyjaciółmi Serbii
"Pomimo faktu, że senatorzy Johm McCain i Barack Obama popierają niepodległość Kosowa, obydwaj chcą widzieć w Serbii bliskiego przyjaciela" - zapewnił w poniedziałek (27.10) ambasador USA w Belgradzie Cameron Munter.
W wywiadzie dla serbskiego dziennika"Večernje novosti" amerykański dyplomata podkreślił, iż w kwestii przyszłości Bałkanów obydwa obozy polityczne ubiegające się o fotel nowego gospodarza Białego Domu mają tożsame poglądy. Niezależnie od zwycięzcy w prezydenckim wyścigu, polityka Waszyngtonu względem Serbii nie ulegnie zmianie - podkreśla Cameron Munter.
"W kwestii regionu Europy Południowo-Wschodniej istnieje konsensus pomiędzy Obamą i McCain`em. Fundamentem naszych relacji z Belgradem będzie skoncentrowanie się na postępie Serbii i realizacji jej europejskiej przyszłości oraz stabilizacji. Dotyczy to także pozostałych krajów bałkańskich" - tłumaczył serbskiej gazecie ambasador.
Dyplomata z zadowoleniem przyjął również fakt swojego powrotu do Belgradu, który nastąpił w lipcu br. po objęciu władzy w Serbii przez nowy gabinet premiera Mirko Cvetkovića. Amerykański ambasador wraz przedstawicielami dyplomatycznymi innych państw, które uznały niepodległość Kosowa został odwołany do Waszyngtonu na przełomie lutego i marca br. przez serbski MSZ.
"Jestem bardzo zadowolony z faktu, że mam dostęp do polityków zasiadających w serbskim rządzie, tak jak przez ostatnie kilka miesięcy miałem dobry kontakt ze zwykłymi ludźmi z małych miast, z biznesmenami, przedstawicielami władz samorządowych, dzięki ktorym lepiej zrozumiałem, czego Serbia tak naprawdę potrzebuje" - kontynuował Munter.
Odnosząc się do kwestii instalowania w Kosowie unijnej misji EULEX i sprzeciwu Serbii w tej kwestii, amerykański amabasador stwierdził, że misja Brukseli chce troszczyć się o stabilizację Kosowa i przestrzeganie praw wszystkich obywateli dawnego autonomicznego okręgu Jugosławii i Serbii, niezależnie od ich narodowości.
"Odwrotnie niż Serbia, nie mamy wątpliwości, że EULEX posiada mandat ONZ i obecność nowej misji w Kosowie jest zgodna z reformą misji UNMIK, którą zaakceptował przecież Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-Moon" - uważa Cameron Munter.
Amerykański dyplomata jeszcze raz podkreślił w wywiadzie, że problem niepodległości Kosowa jest dla Waszyngtonu już zamknięty, a zarówno republikańska jak i demokratyczna administracja Białego Domu jest przeciwna inicjatywie Serbii popartej na 63 sesji plenarnej Zgromadzenia Ogólnego ONZ, aby opinię o zgodności jednostronnego proklamowania niepodległości przez Kosowo wydał Międzynardowy Trybunał Sprawiedliwości.
"Oczywiście, Serbia miała wszelkie prawa, aby skierować tego typu do międzynarodowego sądu. Ale jesteśmy przekonani, iż Trybunał potwierdzi nasz punkt widzenia na kwestię Kosowa. Głosowaliśmy w Zgromadzeniu Ogólnym przeciwko wnioskowi Belgradu, gdyż uznajemy, że jakiekolwiek opinie organów międzynarodowych nie są już w tej sprawie konieczne. Według nas, najlepiej byłoby aby cały region Bałkanów skupił się na przyszłości, a nie okopał się w przeszłości. Dlatego nie powinno się koncentrować na Kosowie, lecz na przyszłości regionu w ramach struktur UE. Ciągłe rozstząsanie kwestii Kosowa nie jest dla Balkanów korzystne" - podsumował ambasador USA w Belgradzie.
Na podstawie: rts.co.yu, novosti.co.yu
Na zdjęciu: ambasador USA w Serbii Cameron Munter, za: belgrade.usembassy.gov
Saulius Skvernelis nowym premierem Litwy
