Ministrowie finansów UE rozmawiają o walce z kryzysem
- IAR
O walce z kryzysem i wzmocnieniu europejskiego systemu bankowego rozmawiają dziś w Brukseli unijni ministrowie finansów. Jest to spotkanie przygotowujące jutrzejsze szczyty - Unii Europejskiej i Eurogrupy. Jednak ostateczne rozwiązania dotyczące ratowania strefy euro zapadną dopiero na środowym szczycie.
Powodem zorganizowania dodatkowego spotkania jest spór Francji z Niemcami w sprawie wzmocnienia funduszu ratunkowego dla bankrutujących krajów.
Unijni ministrowie mówili przed naradą o poważnej sytuacji i koniecznych długoterminowych rozwiązaniach. Brytyjski minister finansów George Osborne podkreślił że kryzys w strefie euro jest prawdziwym zagrożeniem dla wszystkich europejskich gospodarek, dlatego potrzebne jest kompleksowe rozwiązanie. „Mamy dość już krótkoterminowych działań, które nas podtrzymują tylko na kilka tygodni” - dodał.
Unijni ministrowie rozmawiają głównie o planach skoordynowanej rekapitalizacji dla banków, by uchronić je przed kryzysem. Kraje członkowskie muszą uzgodnić warunki i sposób finansowego wsparcia - to zadanie dla całej Unii.
Natomiast wyłącznie kraje eurolandu będą musiały zdecydować, co dalej z bankrutującą Grecją, która wprawdzie otrzymała 8 miliardów euro pożyczki, ale to nie rozwiązuje jej problemów. Koniecznie będzie kolejne wsparcie. Trwają więc rozmowy z sektorem prywatnym, by zgodził się na jeszcze większe straty i odpisał nawet połowę greckiego długu. Szef Eurogrupy Jean-Claude Juncker mówił przed spotkaniem, że banki powinny wziąć na siebie znaczący ciężar wsparcia.
Pozostaje jeszcze najważniejsza sprawa do uzgodnienia - wzmocnienie europejskiego funduszu ratunkowego dla bankrutujących krajów. W sprawie sposobu wzmocnienia Niemcy spierają się z Francją. Ale ten problem nie zostanie rozwiązany na ministerialnym spotkaniu. Kompromis muszą uzgodnić przywódcy obu krajów Angela Merkel i Nicolas Sarkozy, którzy wieczorem spotykają się w Brukseli.