Na skutek upałów w Portugalii wybuchło kilkaset pożarów
- IAR
Blisko połowa wszystkich pożarów w Europie Południowej ma miejsce w Portugalii. Pisze o tym Jornal "i".
Gazeta powołuje się na raport unijnej Dyrekcji Generalnej do spraw Środowiska. Wynika z niego, że w zeszłym roku portugalscy strażacy musieli walczyć z płomieniami 22 tysiące razy. Tylko nieco więcej pożarów zanotowano w Hiszpanii, Grecji i Włoszech razem wziętych. W 2010 roku w niewielkiej Portugalii spłonęły 133 tysiące hektarów. To jedna trzecia wszystkich terenów zniszczonych przez ogień w południowej części naszego kontynentu.
Sytuacja jest dramatyczna także teraz, bowiem lipiec był nie tylko suchy i gorący, ale też wyjątkowo wietrzny, co sprzyja rozprzestrzenianiu się ognia. Tylko od niedzieli wybuchło średnio ponad 200 pożarów dziennie. Dziś średnia temperatura w Portugalii przekroczy 30 stopni, w wielu miejscach będzie jednak znacznie cieplej. Synoptycy przewidują, że w Evorze w głębi kraju słupki rtęci mogą pokazać nawet 38 stopni Celsjusza.