Napięte stosunki Hiszpanii i Maroka z Wyspami Kanaryjskimi w tle
Hiszpania dąży do poszerzenia swojej domeny morskiej na zachód od Wysp Kanaryjskich. Sprzeciwia się temu Maroko. Oba państwa ścierają się na forum ONZ.
W grudniu 2014 roku Hiszpania przedłożyła wniosek do Komisji Granic Szelfu Kontynentalnego ONZ o poszerzenie suwerenności morskiej o około 296 500 kilometrów kwadratowych na zachód od Wysp Kanaryjskich. Wywołało to szereg napięć między Hiszpanią a Marokiem.
Maroko protestuje na forum ONZ, uzasadniając to tym, iż poszerzenie dotyczy wód Sahary Zachodniej i godzi w jej interesy. W marcu tego roku rząd marokański odrzucił hiszpańską propozycję przedłużenia szelfu kontynentalnego i sprzeciwia się jakimkolwiek jednostronnym ustaleniom granic.
Władze Hiszpanii już w 2009 roku przedstawiły plan poszerzenia szelfu, w którym wskazano, że powinno dokonać się to na drodze dwustronnych negocjacji. Grudniowy wniosek Madrytu prezentował już bardziej stanowcze stanowisko i uznawał „prawo zainteresowanych państw do podjęcia negocjacji w przyszłości”.
Zarówno Hiszpania jak i Maroko podkreślają zgodność swoich działań z Międzynarodową Konwencją ONZ o prawie morza. Ważną kwestią w sporze są także poszukiwania złóż ropy naftowej na tym obszarze.
Źródło: El País, IGME (El Instituto Geológico Minero de España)