Po wczorajszej wizycie w Smoleńsku rodzin ofiar katastrofy z 10 kwietnia pozostało wiele pamiątek
Po wczorajszej wizycie w Smoleńsku rodzin ofiar katastrofy z 10 kwietnia na miejscu, gdzie rozbił się polski Tu-154M pozostało wiele osobistych pamiątek. Obok pamiątkowego kamienia pozostawiono: fotografie tragicznie zmarłych pasażerów Tupolewa, różańce wstążeczki i kartki z osobistymi przesłaniami.
Zdaniem dokumentujących miejsce tragedii fotoreporterów - po wczorajszej wizycie rodzin ofiar zmieniło ono swój charakter. „To nie jest już zbiorowy pomnik, ale miejsce indywidualnej pamięci o każdym ze zmarłych pasażerów” - powiedział Polskiemu Radiu Radek Pietruszka fotoreporter Polskiej Agencji Prasowej.
Największe wrażenie na pracujących w Smoleńsku polskich i rosyjskich dziennikarzach wywarła fotografia tragicznie zmarłej funkcjonariuszki BOR i umieszczone obok przesłanie - „Tak żyć chciałam. Tak życie kochałam. Nowe życie dać chciałam, ale przez czyjąś pychę i dumę opuścić Was musiałam”.
Wśród kwiatów i krzyży, które stoją w miejscu katastrofy Tu-154M znaleźć można: różańce, krzyżyki i żałobne wstążki.