Poniedziałek pod znakiem spadków na światowych giełdach
- IAR
Znów ostre spadki na światowych giełdach. Inwestorzy zaczynają coraz głośniej mówić o coraz poważniejszym kryzysie finansowym w Grecji.
Najpierw spadły najważniejsze indeksy w Azji: od dwóch do czterech procent. Przed południem spadki odnotowano także w Europie: ponad jeden procent w Londynie, do ponad czterech w Paryżu. Wartość euro w stosunku do japońskiego jena spadła do poziomu najniższego oddziesięciu lat.
Na rynkach pojawiły się tymczasem kolejne spekulacje dotyczące Grecji. Zdaniem niektórych inwestorów, kraj może okazać się niewypłacalny i grozi mu bankructwo. Lider niemieckiej partii koalicyjnej FDP, Christian Linder powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że Grecja być może będzie chciała lub będzie musiała opuścić strefę euro.
Inwestorów niepokoi też zadłużenie i pogłębiający się kryzys finansowy we Włoszech.