Protesty kosowskich Serbów przeciwko misji EULEX
Serbowie z północy Kosowa rozpoczęli w czwartek (2.10) protesty przeciwko rozmieszczeniu unijnej misji EULEX na terytorium całej prowincji. Demonstracje odbyły się w miejscowościach Kosovska Mitrowca, Gračanica, Štrpce i Ranilug.
Pokojowe protesty zostały zorganizowane przez Wspólnotę Serbskich Gmin Kosowa i Metochii (ZSOKiM). Demonstranci domagają się poszanowania przez Unię Europejska Rezolucji nr 1244 Rady Bezpieczeństwa ONZ z 1999 roku, która potwierdza, że Kosowo jest integralną częścią Serbii.
Uczestnicy protestów mówili serbskiej telewizji publicznej RTS, że suwerenność Serbii nad Kosowem jest zgodna z fundamentalnymi założeniami prawa międzynarodowego, a pozostali w północnej częsci prowincji Serbowie "nigdy nie zgodzą się na zainstalowanie nielegalnej misji, której celem jest wprowadzenie w życie planu nadzorowanej przez Brukselę niepodległości Kosowa". Kosowscy Serbowie podkreślają, że stanowczo odmawiają współpracy z urzędnikami EULEX i jedynym organem międzynarodowym, którego obecność w prowincji jest dla nich do przyjęcia jest misja UNMIK, kierowana przez ONZ.
W ostatnich tygodniach USA i część krajów UE wzywała władze w Belgradzie, aby wyraziły zgodę na rozmieszczenie misji EULEX także na obszarach północnego Kosowa, zamieszkałego przez serbską większość. Serbia odmawia jednak legitymizacji unijnej misji, twierdząc, że stanowi ona jednostronne pogwałcenie przez Brukselę autorytetu Rady Bezpieczeństwa ONZ, bez zgody której niemożliwe są zmiany form obecności międzynarodowej w Kosowie.
UE ostateczie zatwierdziła plan wysłania swojej misji do Kosowa na początku tego roku. Ma ona przejąć większość dotychczasowych uprawnień administracji UNMIK.
Jednocześnie, serbskie media informują, że przedstawiciele UNMIK i serbski wymiar sprawiedliwości działający w północnej części podzielonego na część serbską i albańską miasta Kosowska Mitrovica osiągnęli porozumienie o wznowieniu działania sądu po prawie 8 miesiącach przerwy. Serbski sąd zawiesił swoją pracę na znak protetsu po jednostronnym ogłoszeniu niepodległości Kosowa w lutym br. i krwawych zamieszkach, które miały w mieście miejsce miesiąc później. Podczas protestów kosowskich Serbów, w wyniku starć poniósł wówczas śmierć ukraiński policjant, a ponad 150 Serbów i funkcjonariuszy międzynarodowych sił bezpieczeństwa odniosło obrażenia.
Rzecznik międzynarodowej administracji UNMIK Aleksandr Iwanko zapowiedział, że serbski sąd będzie działał ściśle według przepisów ONZ, a w pierwszej fazie po wznowieniu funkcjonowania, obok pracowników narodowości serbskiej zasiądzie w nim ponad 20 pracowników międzynarodowych.
"Po tej pierwszej fazie spróbujemy osiągnąć porozumienie, żeby w sądzie w Kosowskiej Mitrovicy pracowali razem i Serbowie, i Albańczycy. Jak na razie jednak, tego porozumienia nie ma" - zapowiada rzecznik UNMIK.
Część serbskich pracowników wymiaru sprawiedliwości w północnym Kosowie nie pracuje od czasu wejścia do Kosowa sił międzynarodowych latem 1999 roku.
Na podstawie: rts.co.yu, tanjug.co.yu, b92.net