Rynki nerwowo reagują na zapowiedź referendum ws. oszczędności w Grecji
- IAR
Po kilku dniach względnego spokoju, który zawdzięczaliśmy ubiegłotygodniowym ustaleniom z Brukseli, na rynkach sytuacja znów jest nieprzewidywalna. Powodem jest poniedziałkowa zapowiedź premiera Grecji, że o przyjęciu pakietu oszczędnościowego powinni zdecydować obywatele tego kraju w referendum. Inwestorzy obawiają się wyniku głosowania, a ekonomiści coraz częściej mówią o wielkim krachu na rynkach.
Analityk domu maklerskiego Noble Securities Łukasz Wróbel przyszłość rynków widzi w czarnych kolorach. Jego zdaniem, jeśli Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie przekaże Grecji kolejnej transzy pomocy, Atenom grozi niekontrolowane bankructwo.
Na najważniejszych europejskich parkietach po wczorajszej wyprzedaży dziś wartości indeksów rosną, jednak na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych obserwujemy dziś spore spadki. Ekspert wyjaśnia, że powodem jest fakt, że wczoraj stołeczna giełda nie pracowała, więc inwestorzy dopiero dziś mogli zareagować na tę informację z Grecji.
Po południu w Warszawie indeks podstawowy WIG traci ponad półtora procent, a indeks dużych spółek WIG20 jest niecały procent na minusie. Znacznie lepiej sytuacja wygląda na najważniejszych parkietach europejskich: francuski CAC40 zyskuje 1,25 procent, a niemiecki DAX 0,84 procent.
Złoty wobec najważniejszych walut umacnia około półtora do 2 procent. Za euro trzeba płacić 4 złote 37 groszy, za franka szwajcarskiego 3 złote 59 groszy, a za dolara 3 złote 16 groszy.