Rzeczpospolita/ Berlin atakuje Paryż
Po zawarciu francusko-libijskiej umowy o współpracy nuklearnej niemieckie zaniepokojenie indywidualizmem nowego prezydenta Francji zamieniło się w nieskrywaną irytację
Wiceminister spraw zagranicznych Niemiec Gernot Erler otwarcie zarzucił Paryżowi działanie na szkodę Berlina. W wywiadzie dla ekonomicznego dziennika "Handelsblatt" Erler przypomniał, że Niemcy wcześniej składały Libii wiele ofert dotyczących odnawialnych źródeł energii. Porozumienie między Paryżem a Trypolisem, zawarte w ubiegłą środę, przewiduje budowę zakładu odsalania wody morskiej przy wykorzystaniu technologii jądrowych. - Z politycznego punktu widzenia jest to umowa problematyczna - twierdzi Erler.
Czytaj dalej w rzeczpospolita.pl.