Drastycznych spadków złotówki ciąg dalszy...
Bez konkretnych powodów, bez udziału giełdy amerykańskiej, złotówka znów spadła na łeb na szyję. 12 groszy w jeden dzień. Jak długo jeszcze?
Mieliśmy bardzo silną walutę, teraz wszystko się odwraca. Trochę jak w teoriach, opisanych poniżej:
http://wojciechbialek.blox.pl/2009/02/O-przyczynach-kryzysu-i-troche-teorii-podrywania.html
Wraz ze przedłużającą się prosperitą rośnia tendencja do zachowań ryzykownych, balony się nadmuchują i w końcu...
Przy takich wahaniach kursów już zaczyna być widać zjawisko charakterystyczne dla inflacji: z dnia na dzień ceny się zmieniają. Nie tylko walut :(.