tvn24.pl/ Brown chce być bliski Bushowi jak Blair
- Stosunki między USA i Wielką Brytanią na pewno nie ulegną ochłodzeniu - ucina wszystkie spekulacje premier Gordon Brown, który właśnie rozpoczął pierwszą oficjalną wizytę w Stanach Zjednoczonych.
W oświadczeniu wydanym z okazji wizyty Brown zapowiedział, że będzie starał się ją wykorzystać do umocnienia "najważniejszych" dla W. Brytanii "stosunków dwustronnych".
- Są to stosunki oparte na naszych wspólnych wartościach wolności, szans i godności jednostki - stwierdził dalej Brown. - I ze względu na wartości przez nas podzielane, stosunki ze Stanami Zjednoczonymi są nie tylko silne, ale też mogą umocnić się jeszcze bardziej w najbliższych latach - dodał.
Czytaj dalej w tvn24.pl.