UE/ Ferrero-Waldner popiera ewentualną polską mediację w Gruzji
Ferrero-Waldner otwarta na ewentualną polską mediację w Gruzji
Komisarz ds. stosunków zewnętrznych, Benita Ferrero-Waldner przyznała dziś, że jest otwarta na pomysł ewentualnej polskiej misji mediacyjnej w konflikcie w Gruzji.
„Wiem, że jest polski pomysł, by spróbować mediacji w sprawie telewizji w Gruzji. Z pewnością będziemy na ten temat dziś, podczas posiedzenia unijnych ministrów spraw zagranicznych w Brukseli, dyskutować. Nie wiem jakie będą rezultaty, ale ewentualnie taka misja mogła by być użyteczna i ja byłabym na nią otwarta” - powiedziała Ferrero-Waldner.
Komisarz z zadowoleniem przyjęła też decyzję o zniesieniu w piątek, 16 listopada, stanu wyjątkowego w Gruzji. Jednocześnie zapewniała o poparciu KE dla „integralności terytorialnej Gruzji” i gotowości do dalszego wspierania reform, zgodnie z tzw. planem działania między UE a Gruzją.
7 listopada gruzińskie oddziały specjalne wtargnęły do siedziby opozycyjnej telewizji Imedi, przerywając relacjonowanie tłumienia przez policję protestów na ulicach Tbilisi. Zamknięcie
i odebranie Imedi licencji na nadawanie oznacza, że w Gruzji nie ma już niezależnych nadawców telewizyjnych, gdyż druga stacja, Rustawi 2, w ocenie opozycji jest tylko teoretycznie niezależna i popiera oficjalną linię władz. Wcześniej z eteru zniknęła też mniejsza stacja Kawkasia.
Sytuację komplikuje fakt, że właściciel Imedi, najbogatszy człowiek w Gruzji, Badri Patarkacyszwili, otwarcie finansujący opozycję, wysunął swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich. Chce wygrać pod hasłem „Gruzja bez Saakaszwilego to Gruzja bez terroru”. Gruzińska prokuratura generalna oskarżyła przebywającego w Londynie Patarkacyszwilego o przygotowywanie zamachu stanu.
Na podstawie: europa.eu, euobserver.com