UE/ Portugalia chce pełnego członkostwa Turcji
Portugalski sekretarz stanu przy ministrze ds. europejskich, Manuel Lobo Antunes, zapowiedział w Brukseli, że gdy jego kraj obejmie prezydencję w UE, pełne członkostwo Turcji będzie jednym z priorytetów Unii.
Na początku tego tygodnia UE i Turcja rozpoczęły negocjacje w dwóch nowych obszarach, ale przeciwna członkostwu tego kraju w UE Francja wciąż blokuje rozpoczęcie rozmów w zakresie polityki gospodarczej i walutowej.
Antunes stwierdził, że zaraz po spełnieniu przez Turcję kryteriów członkostwo ma ona prawo do pełnego członkostwa w UE. Podkreślił, że reformy instytucjonalne w najbliższych miesiącach będą priorytetem i nie będzie czasu, by debatować nad granicami zewnętrznymi UE. Poza tym stwierdził, że ważniejszą kwestię stanowi rewizja budżetu na rok 2008.
Rozmów nt. optymalnych granic UE domaga się prezydent Francji Nicolas Sarkozy, zdecydowany przeciwnik członkostwa Turcji w UE. Sarkozy argumentuje, że Turcja geograficznie nie jest częścią Europy i co najwyżej może uzyskać status „uprzywilejowanego partnera”. Francja zgodziła się nie poruszać tej kwestii podczas prezydencji niemieckiej, ale uważa to za konieczność podczas grudniowego szczytu.
Każde rozszerzenie UE wymaga jednomyślnej zgody wszystkich 27 państw członkowskich. Turcja rozpoczęła negocjacje członkowskie w październiku 2005 roku. Już po kilku miesiącach, w grudniu, zostały one zawieszone w ośmiu spośród 35 obszarów negocjacyjnych z powodu odmowy swobodnego dostępu do tureckich portów i lotnisk dla mieszkańców greckiej części Cypru (członka UE). Turcja argumentuje, że nie cofnie zakazdu, dopóki UE nie zaprzestanie izolacji cypryjskich Turków.
Na podstawie: bbc.co.uk, euobserver, voanews.com