UE/ Sarkozy przekonywał Polskę do Traktatu Reformującego
Prezydent Lech Kaczyński spotkał się z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym w celu debaty nad projektem Traktatu Reformującego w reakcji na oświadczenie Polski o ciągłym braku usatysfakcjonowania obecnym tekstem.
Lech Kaczyński spędził w Paryżu jeden dzień. W poniedziałek (08.10) spotkał się z prezydentem Francji, a po południu wygłosił wykład w Europejsko-Amerykańskim Klubie Prasowym. Rozmawiał również z premierem Francji, Francoisem Fillonem. Głównym tematem rozmów była kwestia Traktatu Reformującego, bezpieczeństwo energetyczne oraz współpraca w ramach Schengen.
„Nie jesteśmy zadowoleni z obecnego tekstu, ponieważ nie ma w nim elementów, których chcieliśmy”- powiedział dziennikowi International Herald Tribune polski dyplomata chcący zachować anonimowość. "Nie jesteśmy na razie gotowi do zaakceptowania Traktatu w obecnym brzmieniu"- podkreślił.
Główny postulat, jaki podnosi Polska to zawarcie mechanizmu z Ioanniny w tekście Traktatu, a nie w dodatkowym protokole. Inne państwa obawiają się jednak, że umieszczenie go w Traktacie sprawi, że mechanizm będzie nadużywany w celu obrony partykularnych interesów poszczególnych państw.
Lech Kaczyński powiedział po spotkaniu, że Polska ma przychylność Francji jeśli chodzi o Traktat oraz kwestię mechanizmu z Ioanniny. Prezydenci rozmawiali też o rzecznikach generalnych przy Europejskim Trybunale Sprawiedliwości. Polska dąży obecnie do posiadania swojego rzecznika. Sarkozy zaproponował, aby skontaktować się w tej sprawie z prezydencją portugalską.
Decyzja w sprawie Traktatu Reformującego ma być podjęta podczas szczytu przywódców Unii w Lizbonie (18-19 X). Mimo optymistycznych zapewnień prezydencji portugalskiej, że uda się doprowadzić do zgody wszystkich państw, istnieje obawa, że Polska może przeszkodzić w uzyskaniu kompromisu.
Prezydent Kaczyński zapewniał jednak podczas wizyty w Paryżu, że wybory w Polsce nie będą miały żadnego wpływu na jej stanowisko podczas szczytu. Podkreślił, że Polska chce być aktywnym członkiem NATO i UE i że wobec tego jest zgoda wszystkich opcji politycznych.
Na podstawie: euobserver.com, iht.com, prezydent.pl