UE/ Skrajnie prawicowa frakcja PE została rozwiązana
O rozwiązaniu grupy politycznej Tożsamość, Tradycja i Suwerenność (TTS) poinformował w środę (14.11) na sesji plenarnej wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, Edward McMillan-Scott.
Członkowie byłej TTS tracą wszystkie prawa związanie z przynależnością do grupy oraz wszelkie uprawnienia finansowe przeznaczone na działalność posłów w ramach struktury. Decyzja wchodzi w życie z chwilą jej ogłoszenia.„Cieszymy się, że grupa, która nie miała nic wspólnego z demokracją w końcu znikła za sceny politycznej” – powiedział przewodniczący socjalistów w PE Martin Schulz.
Po wystąpieniu z grupy rumuńskich deputowanych liczebność TTS spadła poniżej progu wymaganego do utworzenia grupy politycznej w Parlamencie Europejskim. Regulamin mówi, że frakcję parlamentarną powinno tworzyć co najmniej dwudziestu deputowanych pochodzących z minimum sześciu państw członkowskich.
Kryzys wśród członków (wśród nich byli także Duńczycy, Francuzi i Austriacy reprezentujący poglądy skrajnej prawicy) rozpoczął się w zeszłym tygodniu po komentarzach udzielonych przez Alessandrę Mussolini, wnuczkę faszystowskiego dyktatora Benito Mussoliniego.
W odpowiedzi na morderstwo Włoszki, o które podejrzani byli Rumuni lub mniejszość romska rumuńskie gazety opublikowały wypowiedź Mussolini: “ Łamanie prawa stało się dla nich sposobem na życie. W większości wypadków jest mowa o poważnych zbrodniach, a nie o drobnych przestępstwach.”
Rumuńscy członkowie TTS ostro zareagowali na ten komentarz, ponieważ Mussolini nie wskazała czy mowa jest o Rumunach czy Romach. Poza tym już wcześniej w parlamencie włoskim padały oskarżenia o rasizm skierowane w stronę reprezentantów rumuńskiej mniejszości.
Lider liberałów Graham Watson rozpad TTS skomentował następująco: „ Ci ludzie reprezentują szczególne typy osobowości, zachęcają do epatowania zachowań i wypowiedzi rasistowskich oraz ksenofobicznych. Takie zachowania nie powinny mieć miejsca w Unii Europejskiej.”
”Ekipę krzykliwych europejskich polityków połączyła pogarda do odmienności rasowej, narodowości, homoseksualizmu i ironicznie do Unii Europejskiej – rozłam we frakcji był tylko kwestią czasu” – powiedział przedstawiciel Partii Zielonych, Jean Lambert.
Na podstawie: europa.eu, euobserver.com, foxnews.com