UE/ Unia wyśle wojska do Konga
Na prośbe ONZ-u, do Demokratycznej Republiki Konga pojadą wojska wystawione przez Unię Europejską. Ich zadaniem będzie ochrona czerwcowych wyborów prezydenckich w tym kraju. Najprawdopodobniej sztab generalny operacji będzie się mieścić w Niemczech.
Ministrowie spaw zagranicznych UE powinni podjąć decyzję w sprawie wysłania wojsk dzisiaj w Brukseli. Sam pomysł został już w zasadzie przyjęty, dyskutowane są jedynie jego szczegóły.
ONZ potrzebuje wojska również do ochrony swojej misji pokojowej w Monluc, która jest zagrożona atakami rebeliantów.
UE ma zamiar przetestować w Kongu swoje "battle groups", czyli jednostki złożone z 1500 żołnierzy z różnych krajów Unii, ćwiczone do wykonywania skomplikowanych zadań. Unijna misja udaje się w tym tygodniu do Kinszasy, aby zapoznać się z terenem.
UE prowadziła już w 2003 roku podobną, niezależną od struktur NATO operację w Kongu. Nosiła ona nazwę ARTEMIS i trwała trzy miesiące. W skład wysłanego wojska weszło 1850 żołnieży, w większości Francuzów. Również sztab generalny operacji znajdował się w Paryżu.
Tym razem to w Niemczech, a dokładniej w Poczdamie, ma się mieścić kierownictwo operacji. Francja nie przyjęła propozycji objęcia dowództwa, tłumacząc się swoim zaagażowaniem w Wybrzeżu Kości Słoniowej. Podobnie było z Wielką Brytania, zajętą w Iraku. Co do unijnego sztabu generalnego, który jest w budowie, w czerwcu nie będzie on jeszcze gotowy.
/Le Figaro/