W Brukseli pierwszy dzień szczytu Unii
Po pierwszym dniu szczytu źródła dyplomatyczne ujawniają, że politycy są blisko porozumienia. Polsce udało się uzyskać kompromis w sprawie opłat, jakie elektrownie będą musiały ponosić za emisję CO2 do atmosfery. Również w tej kwestii Polska wynegocjonowała okres przejściowy od 2012 do 2019 roku. Więcej czasu przyznano też Niemcom na modernizację ich przemysłu.
Na szczycie poruszono też kwestię Traktatu Lizbońskiego. Premier Irlandii Brian Cowen przedstawił raport wskazujący na przyczyny, dla których Irlandczycy opowiedzieli się przeciwko Traktatowi w referendum. Oficjalne przyjęcie decyzji ma nastąpić jutro, ale już dziś wiadomo, że politycy porozumieli się co do utrzymania zasady jeden kraj- jeden komisarz w Komisji Europejskiej. Daje to Irlandii gwarancję utrzymania jej komisarza, czego nie miałaby według Traktatu Lizbońskiego, który zmniejszał liczbę komisarzy o 1/3. Nieposiadanie przez Irlandię swojego komisarza było jednym z głównych argumentów podnoszonych przez przeciwników Traktatu w Irlandii przed referendum.
Irlandia zostanie zobowiązana do powtórzenia głosowania, tak aby Traktat mógł wejść w życie jeszcze w 2009 roku. Jeśli będzie to po wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w czerwcu 2009, to uzgodniono, że zwiększona zostanie liczba posłów dla państw, dla których Traktat Lizboński przewiduje większą liczbę. Jednocześnie nie zostanie ona zmniejszona w przypadku Niemiec, które są jedynym krajem, który ma mniej posłów według Traktatu Lizbońskiego niż z Nicei.
Oficjalne ogłoszenia wyników rozmów ma się odbyć w piątek (12.12) choć cześć polityków nie wykluczała, że negocjacje mogą się przeciągnąć do późnych godzin piątkowych.
Na podstawie: euobserver.com, bbc.co.uk, reuters.com