Wielka Brytania/ Przegrany mecz zaszkodzi gospodarce
Przedsiębiorstwa związane z przemysłem sportowym ostrzegają, że środowa porażka Anglików z Chorwacją oraz ich nieobecność na Mistrzostwach Europy w piłce nożnej spowoduje znaczny spadek przyszłorocznych zysków.
Wartość akcji sieci sklepów Sports Direct spadła o 15 proc. po tym jak firma ostrzegła, że nie może zagwarantować wysokich zysków w przyszłym roku. Akcje JJB Sports oraz Umbro, innych spółek związanych z przemysłem sportowym, także spadły- kolejno o 3,4 oraz 2,3 proc.
Umbro, brytyjski producent odzieży sportowej, powiedział, że obawia się przede wszystkim spadku popytu na koszulki drużyny angielskiej, które miały być sprzedawane w 2008 roku.
Analitycy szacują, że przegrana Anglików w eliminacjach do Euro może kosztować brytyjską gospodarkę nawet 2 mld funtów (ok. 4,1 mld dolarów). „Nieobecność drużyny narodowej w przyszłorocznym turnieju jest ogromnym rozczarowaniem dla przemysłu sportowego, który miał nadzieję, że Mistrzostwa Europy zrekompensują zbliżający się spadek konsumpcji i recesję w gospodarce.”- mówi analityk Matthew McEachran.
Zdaniem Simona Chadwicka, profesora zajmującego się tematyką sportu w biznesie, sytuacja ta będzie miała także inne skutki niż tylko spadek obrotów sprzedaży. „Badania pokazują, że wydajność pracy wzrasta kiedy angielska drużyna narodowa gra w wielkich turniejach. Jej zwycięstwa są niezbędne nie tylko ze względu na zadowolenie kibiców, ale także ze względu na dobry stan psychiczny pracowników oraz związane z tym różne korzyści ekonomiczne.”
Na porażce piłkarzy stracą jednak nie tylko firmy ściśle powiązane z przemysłem sportowym. Mniej zarobią także właściciele pubów i biur podróży, bukmacherzy, sprzedawcy żywności, telewizorów oraz flag. Brytyjskie Konsorcjum Sprzedawców Detalicznych (BRC) szacuje, że Mistrzostwa Świata w 2006 roku zwiększyły zyski przedsiębiorstw o ponad 2,5 miliarda dolarów. Natomiast w przyszłym roku sprzedawcy osiągną zaledwie połowę możliwych do wypracowania zarobków. Nie należy jednak obawiać się kompletnego braku zainteresowania kibiców turniejem. „W Wielkiej Brytanii żyją przedstawiciele różnych narodowości, dlatego kibice innych drużyn wciąż będą aktywnie uczestniczyć w mistrzostwach”- mówi Richard Dodd, przedstawiciel BRC.
Drużyny angielskiej zabraknie w finałach Mistrzostw Europy pierwszy raz od 1984 roku. Następną okazję aby zagrać w międzynarodowym turnieju Anglicy będą mieć dopiero w Mistrzostwach Świata, które odbędą się w 2010 roku w RPA.
Na podstawie: news.bbc.co.uk, iht.com