Włochy mają nowy rząd z premierem Montim na czele
- IAR
Włochy mają nowy rząd, 63. po wojnie. Po czterech dniach od sobotniej dymisji Silvio Berlusconiego, desygnowany na premiera ekonomista Mario Monti przedstawił dziś w Kwirynale skład swego gabinetu
Formalne ogłoszenie decyzji Montiego poprzedziła blisko dwugodzinna rozmowa z prezydentem Giorgio Napolitano.
Jak się spodziewano, w skład gabinetu wchodzą sami eksperci, co zostało uzgodnione z wszystkimi partiami. Nowym szefem włoskiej dyplomacji został dotychczasowy ambasador w Waszyngtonie Giulio Terzi, ministrem spraw wewnętrznych Anna Maria Cancellieri, a ministrem obrony admirał Giampaolo Di Paola, obecny przewodniczący komitetu wojskowego NATO. Sam Monti zatrzymał dla siebie resort finansów. Szefem resortu gospodarki i infrastruktury został Corrado Passera - szef największego włoskiego banku handlowego, Intesa Sanpaolo.
I właśnie ta ostatnia kandydatura wzbudzała najwięcej kontrowersji. Jednak w pierwszym przemówieniu po ogłoszeniu gabinetu premier-elekt stwierdził, że nie oznacza ona konfliktu interesów. Mario Monti wyraził nadzieję, że jego rządowi uda się przywrócić wiarę inwestorów w kraj oraz uspokoić napięcie polityczne. Premier zapowiedział też, że jutro w Senacie zostanie przedstawiony program nowego rządu.
Kandydaturę Montiego na szefa rządu poparły dwa największe ugrupowania w parlamencie - rządząca dotychczas centroprawicowa partia Lud Wolności Silvio Berlusconiego i centrolewicowa, opozycyjna Partia Demokratyczna. Monti otrzymał tez poparcie prawie wszystkich mniejszych ugrupowań, z wyjątkiem prawicowej Ligi Północnej. Jego celem będzie wprowadzenie reform gospodarczych, które sprawią, że Włochy zejdą ze ścieżki zadłużenia.
Zaprzysiężenie rządu odbędzie się w Kwirynale o godzinie 17.