Włochy/ Ruszyła kampania wyborcza
Centroprawicowy Lud Wolności Silvio Berlusconiego i centrolewicowa Partia Demokratyczna Waltera Veltroniego rozpoczęły zmagania o zwycięstwo w kwietniowych wyborach.
Swoją obecność w kampanii zaznaczają również Unia Chrześcijańskich Demokratów- Biała Róża, Lewica- Tęcza i Liga Północna.
„Jestem stary, ale nie jestem pierdołą” – to słowa, które Berlusconi skierował w odpowiedzi na uwagi jednego z uczestników przedwyborczego wiecu Ludu Wolności w Turynie. Podczas wiecu lider centroprawicy omawiał program partii, na który składa się siedem misji: redukcja podatków do 40 proc. PKB, mieszkania dla młodych, ulgi dla rodzin posiadających dzieci, edukacja dla wszystkich, liberalizacja usług socjalnych, więcej bezpieczeństwa, pozyskiwanie energii i dbałość o środowisko dzięki elektrowniom jądrowym. Berlusconi zastrzegł, że program jest dla Ludu Wolności „dokładnym i poważnym zobowiązaniem”. „Jesteśmy zadowoleni z wprowadzenia nowej moralności, która nie polega jedynie na nie kradnięciu, co jest oczywiste, ale na dotrzymywaniu zobowiązań wobec wyborców”- dodał.
„Chcemy wygrać wybory i wierzę, że mogę powiedzieć, iż zaczynamy myśleć poważnie o możliwości zwycięstwa” – zapewnił zwolenników Partii Demokratycznej Walter Veltroni. Program swojej partii lider centrolewicy określił jako „ambitny, ale realistyczny”. Siedmiu misjom Ludu Wolności Partia Demokratyczna przeciwstawia dwanaście punktów zapowiadających m.in.: reformę instytucji państwowych polegającą na redukcji członków obu izb i zmianie ich uprawnień oraz zmniejszeniu liczby stanowisk ministerialnych, wzrost ulg podatkowych, legalizację związków partnerskich i liberalizację w kwestii aborcji.
„Jesteśmy jedyną nową siłą. Dwubiegun Veltrusconi to wielki blef” – powiedział lider Unii Chrześcijańskich Demokratów (UDC) Pier Ferdinado Casini rozpoczynając kampanię wyborczą. Casini określił się jako „historycznie alternatywę dla Veltroniego i politycznie dla Berlusconiego”. Lider UDC złożył tylko jedną wyborczą obietnicę: „damy dobry przykład, przykład optymizmu i operatywności”.
„Bierzemy tą tęczę, wkładamy ją we wszystkie nasze symbole, nasze historie, osoby i prawa, robimy ją naszym horyzontem, naszym renesansem, naszą kolorową przyszłością przeciw czerni” – tymi słowy kandydat na premiera z ramienia Lewicy-Tęczy Fausto Bertinotti rozpoczął przemówienie otwierające walkę partii o głosy w kwietniowych wyborach. Bertinotti skupił się na przedstawieniu swojej partii jako prawdziwej lewicy, w odróżnieniu od ugrupowania Veltroniego, któremu wytknął ambiwalencję. Głównym założeniem programu Lewicy-Tęczy jest „radykalna zmiana systemu ekonomicznego i socjalnego, który powoduje każdą formę zniszczenia ludzi i praw”.
„To ostatni raz, kiedy Liga próbuje drogi demokratycznej. Jeśli po wyborach, jak dotychczas, partie będą opowiadać kłamstwa o dewolucji, by nic nie zmieniać, ten parlament zwróci się w innym kierunku, rozpoczynając drogę walki o wolność” – zapowiedział lider Ligi Północnej Umberto Bossi podczas nadzwyczajnego posiedzenia Parlamentu Północnego. Partia Bossiego utworzyła koalicję wyborczą z Ludem Wolności Berlusconiego. Głównym celem ugrupowania jest przekształcenie Italii w państwo federacyjne.
Na podstawie: lastampa.it, repubblica.it, corriere.it