Agata Barna: Polska Prezydencja a trudne kwestie reformy Wspólnej Polityki Rolnej
- Agata Barna
12 października br. Komisja Europejska (KE) przedstawiła propozycję reformy Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) po 2013 roku. Obecny Komisarz rolnictwa przekonywał posłów do Parlamentu Europejskiego do słuszności rozwiązań wybranych przez KE. Po raz pierwszy w historii WPR mamy do czynienia z tak wielkim naciskiem na dbałość o środowisko w produkcji rolnej. Otrzymanie dopłat po 2014 roku będzie się wiązało ze spełnieniem trzech warunków dotyczących ochrony środowiska. 30% pieniędzy rolnicy otrzymają jeśli zabezpieczą ziemię pod pastwiskami, za dywersyfikację kultur oraz za poświęcenie 7% upraw na infrastrukturę ekologiczną. Jeśli jednak rolnik nie dostosuje się do tych wymogów, otrzyma wówczas 70% wyliczonych dla niego opłat. Pomimo innowacji w zakresie przyznawania dopłat, ich wysokość nie będzie jednakowa we wszystkich krajach. Komisarz Ciolos obiecał jednak, iż różnice te będą się zmniejszały z czasem. Jako dowód na dotrzymanie swych słów, komisarz zaznaczył, iż odbędzie się to dzięki zasadzie, według której rolnicy z krajów, gdzie dopłaty wynoszą poniżej 90% średniej unijnej, dostaną dodatkowo jedną trzecią różnicy między tym, co otrzymują teraz, a 90% średniej unijnej. Według polskich posłów do Parlamentu Europejskiego takie rozwiązanie wprowadzi niewielkie obniżki płatności dla tych, którzy otrzymują najwięcej i podnosi nieznacznie dla tych, którzy maja najmniej.
Druga opcja związana z dopłatami zakłada, iż właściciele najmniejszych gospodarstw liczących kilka hektarów, zamiast obecnych dopłat mieliby otrzymać roczny ryczałt w wysokości od 500-1000 euro. Wyższe dopłaty pod warunkiem posiadania 25 ha ziemi, otrzymywaliby przez pierwsze pięć lat młodzi rolnicy, którzy stawiają pierwsze kroki w działalności rolniczej. KE nie zmienia swojej decyzji również w zakresie utrzymania budżetu WPR na poziomie z 2013 roku, jest to równoznaczne z tym, iż UE przeznaczy na rolnictwo 418 mln euro, 317 mld euro na I filar 100 mdl euro na II filar.
Celem reformy jest podniesienie konkurencyjności unijnego rolnictwa i rozwój obszarów wiejskich, zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego oraz wspieranie produkcji żywności wysokiej jakości.
Pomimo, iż reforma ma za zadanie wnieść pozytywne zmiany we Wspólnej Polityce Rolnej, to nie brak jednak negatywnych opinii w stosunku do wielu zmian. Sam minister rolnictwa Marek Sawicki mówi o propozycjach KE jako o kosmetycznych zmianach, tam gdzie potrzebne są w istocie głębokie przekształcenia.
W tym celu Polska podjęła się organizacji cyklu debat dotyczących przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej, będących reakcją na opublikowaną 12 października br. przez KE propozycję pakietu legislacyjnego. Spotkania te mają na celu wprowadzenie ożywionej dyskusji nad kształtem WPR po 2013 roku. Wiele polityków uważa to za bardzo trafną idee, która pozwoli na poznanie opinii różnych środowisk.
W dniu 7 listopada br. odbyła się pierwsza z trzech zaplanowanych debat. Oprócz ministra Sawickiego udział w niej wzięli Komisarz Ciolos, Przewodniczący de Castro, posłowie do Parlamentu Europejskiego – członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz ministrowie odpowiedzialni za sprawy rolnictwa w państwach członkowskich UE. Debata ta miała na celu wymianę poglądów na temat nowego pakietu WPR oraz wypracowanie kompromisu, który miałby satysfakcjonować wszystkie strony.
„Pakiet wymaga jeszcze wiele pracy, aby zreformowana WPR stała się narzędziem do zbudowania silnego, konkurencyjnego i zrównoważonego europejskiego rolnictwa odpowiadającego na globalne wyzwania, w tym na rosnący globalny popyt na żywność – powiedział Minister Marek Sawicki, wyrażając jednocześnie gotowość do dalszej pracy nad propozycją KE. Z kolei, jeden ze sprawozdawców debaty powiedział, iż propozycje KE są zadawalające jeśli chodzi o cele, ale w nie są satysfakcjonujące jeśli chodzi o instrumenty ich realizacji.
Przewodniczący De castro przedstawił stojące przed WPR wyzwania, zaznaczając przy tym, iż reformy dokonujemy w niestabilnym okresie na gospodarki. Zwrócił on uwagę na te propozycje legislacyjne KE, które nie znalazły poparcia wśród posłów do parlamentu Europejskiego, zasygnalizował przy tym, iż mogą oni skorzystać z prawa wynikającego z Traktatu Lizbońskiego i brać czynny udział w tworzeniu nowego pakietu.
Dyskutanci wyrażali swoje obawy związane z redystrybucją środków w ramach płatności bezpośrednich oraz nowych wyzwań stawianych przed rolnictwem.
Zabierający w debacie głos zebrani uczestnicy na spotkaniu, dziękowali Polskiej Prezydencji za zorganizowanie takiej formy otwartego dialogu, podkreślając jej nowatorski charakter dzięki udziałowi przedstawicieli trzech instytucji: Parlamentu Europejskiego, Rady Rolnej i Komisji Europejskiej.
Polska Prezydencja planuje podsumować wszystkie trzy debaty podczas grudniowego posiedzenia Rady Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w Brukseli.
W dniu 14 listopada br. minister Marek Sawicki przewodniczył piątej już podczas Polskiej Prezydencji Radzie Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w Brukseli. Oprócz omawiania Polityki Rybackiej, ministrowie zajęli się kwestią reformy Wspólnej Polityki Rolnej. Dyskusję w tej kwestii, ukierunkowały dwa pytania – dotyczące oceny zaproponowanej struktury płatności bezpośrednich na lata 2014 – 2020 oraz oceny reakcji KE na propozycję bardziej sprawiedliwego podziału płatności bezpośrednich między pastwami członkowskimi. Wątpliwości przybyłych na spotkanie, wzbudziła definicja aktywnego rolnika oraz niektórych elementów zalesienia. Z akceptacją spotkały się natomiast propozycje dotyczące młodych rolników.
Polska Prezydencja musi teraz zintensyfikować prace nad tym pakietem, aby umożliwić kolejnym państwom trójki, czyli Danii i Cyprowi wypracowanie wspólnego stanowiska przez państwa członkowskie oraz prowadzenie negocjacji pomiędzy Radą Unii Europejskiej i Parlamentem Europejskim.
Źródła: pl2011.eu, http://ec.europa.eu/agriculture/cap-post-2013/legal-proposals, euroactiv.fr, euroactiv.com