Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Polska Część krajów UE domaga się ograniczenia wydatków w budżecie UE po 2013 roku

Część krajów UE domaga się ograniczenia wydatków w budżecie UE po 2013 roku


12 wrzesień 2011
A A A

9 krajów Unii domaga się ograniczenia wydatków w europejskim budżecie po 2013 roku. List krytykujący obecny projekt budżetu - w ocenie tych państw zbyt wysoki - ma dziś otrzymać Komisja Europejska.


Agencja AFP poinformowała, że w grupie państw, które uważają, że o tej grupie są Niemcy, Francja, Wielka Brytania, a także Austria, Szwecja, Dania, Finlandia, Włochy, Holandia i Szwecja. Te państwa argumentują, że w czasach kryzysu, gdy kraje ograniczają wydatki i wprowadzają oszczędności, cięcia powinny objąć także europejski budżet.


Polska, kierująca pracami Unii i nadzorująca negocjacje w sprawie budżetu na lata 2014-2020, przyjęła ten list ze spokojem. „Nie dramatyzowałbym, w tym liście nie ma niczego nowego, te kraje już wcześniej wyrażały podobne opinie” - skomentował minister do spraw europejskich Mikołaj Dowgielewicz.


Dodał, że ten list nie wpłynie na negocjacje w tym półroczu. „Nie rozmawiamy na razie o liczbach, ale o sprawach technicznych, na przykład o wyjęciu części funduszy z budżetu, o większej elastyczności w wydaniu pieniędzy, które nie zostały wykorzystane” - podkreślił minister Dowgielewicz. Dodał, że dyskusje o liczbach zapewne będą prowadzone dopiero w przyszłym roku.