Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Polska Sikorski coraz bliżej NATO?

Sikorski coraz bliżej NATO?


25 styczeń 2009
A A A

Wzrastają szanse Radosława Sikorskiego na objęcie funkcji sekretarza generalnego NATO. Jego najpoważniejszy rywal - premier Danii Anders Fogh Rasmussen - może wycofać się z kandydowania.

Image
Rosną szanse Sikorskiego na fotel sekretarza generalnego NATO (źródło: msz.gov.pl)
Jak podaje źródło z otoczenia szefa duńskiego rządu, Rasmussen nie przewiduje ścigania się o fotel Sekretarza Generalnego Sojuszu. Dania prawdopodobie będzie promować kandydaturę swojego premiera na stanowisko wysokiego przedstawiciela UE ds. zagranicznych. Przywoływany wcześniej anonimowy polityk uważa jednak, że Rasmussen nad międzynarodowe funkcje przedkłada kolejną kadencję w fotelu premiera Danii.

Decyzja o tym kto zostanie nowym Sekretarzem Generalnym ma zapaść na szczycie NATO z okazji 60 rocznicy podpisania traktatu waszyngtońskiego. Sikorski symbolizowałby zjednoczenie kontynentu podzielonego przez zimną wojnę. Ponadto zna on bardzo dobrze Afganistan, co pomogłoby mu sprostać jednemu z największych wyzwań jakie stoją przed Sojuszem. Jednak kandydatura Sikorskiego byłaby zapewne źle odebrana w Moskwie, ponieważ Polska uważana jest za antyrosyjską. Trudno byłoby uzyskać akceptację dla Polaka przez kraje wrażliwe na punkcie relacji z Rosją, takie jak Francja czy Niemcy.

Prof. Adam Rotfeld twierdzi, że polskiemu szefowi dyplomacji bardzo pomogłoby wsparcie państw Europy Środkowej. Siła kandydatury Sikorskiego wypływa nie tylko z jego kwalifikacji ale także z tego, że dojrzewa decyzja o powierzeniu tej ważnej funkcji przedstawicielowi nowych państw członkowskich NATO. W takiej sytuacji ważne jest żeby kandydat istotnie reprezentował ten region.

Według "The Economist", kandydatura bardziej przyjazna Kremlowi to były szef bułgarskiej dyplomacji Solomon Passy. Polityk ten nie ma jednak odpowiedniej siły przebicia. Tygodnik rozważa też inne kandydatury. Prawdopodobnie nie będzie to żaden z dwóch kanadyjczyków (Peter McKay i John Manley), gdyż NATO potrzebuje zmniejszenia tarć między europejskimi i amerykańskimi członkami Sojuszu, a temu pomogłoby wybranie Europejczyka. Kandydatura francuska byłaby przypieczętowaniem powrotu tego kraju do wojskowych struktur NATO, ale wtedy kiedy Francja porzuciłaby rolę głównego hamulcowego Sojuszu. Pewnym wyjściem z sytuacji wydaje się wybór jednoznacznie proamerykańskiego kandydata z Niemiec - pisze tygodnik.

Prof. Rotfeld uważa, że nie służy kandydaturze Sikorskiego publiczna debata na ten temat. Obecny sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer był kompletnie nieznany zanim został mianowany - powiedział Rotfeld dla radia Tok Fm.

na podstawie: dziennik.pl, tok.fm, economist.com, rp.pl