Tusk rozmawiał z Kubiliusem o energii i Karcie Polaka
Problematyka energetyczna oraz sytuacja polskiej mniejszości na Litwie były głównymi tematami poruszanymi podczas spotkania premierów Polski i Litwy, do którego doszło w środę w Warszawie. „Polska i Litwa są sobie bardzo bliskie, relacje między Polakami i Litwinami są w całej Unii Europejskiej czymś szczególnym” mówił premier Donald Tusk podczas wspólnej konferencji prasowej. „Doświadczenie partnerstwa strategicznego między Polską a Litwą, które ukształtowało się w czasie lat niepodległości, pozwala na stwierdzenie, że również w przyszłości problemy (…) będziemy rozstrzygać w sposób równie intensywny” stwierdził z kolei jego litewski odpowiednik, Andrius Kubilius, dla którego była to pierwsza wizyta w naszym kraju.
W związku z głośną ostatnio rosyjsko-ukraińską wojną gazową obaj premierzy poświęcili wiele czasu rozmowom na temat bezpieczeństwa energetycznego. Donald Tusk potwierdził, że Polska jest żywotnie zainteresowana rozbudową elektrowni atomowej w Ignalinie i stworzeniem mostu energetycznego z Litwą. „Polska jest zdeterminowana, aby to przedsięwzięcie się udało, ale udane przedsięwzięcie to elektrownia w Ignalinie, która będzie produkowała tyle prądu, aby jego część płynęła mostem energetycznym do Polski” mówił.
Litewski rząd planuje zbudować w Ignalinie nowoczesną elektrownię jądrową, która zastąpi działający tam reaktor radzieckiej konstrukcji. Wilno liczy, że projekt współfinansować będą Polska, Łotwa i Estonia, które w zamian dzięki mostowi energetycznemu korzystałyby z wytwarzanego tam prądu. Pierwszy reaktor nowej siłowni ma ruszyć w 2016 roku, a dwa lata później rozpocznie się budowa drugiego reaktora. Polski wkład wyniósłby ok. 800 mln euro.
Dużo miejsca poświęcono też kwestiom związanym z sytuacją polskiej mniejszości na Litwie, a zwłaszcza Karcie Polaka. „Sprawy mniejszości polskiej na Litwie muszą być i będą jednym z ważniejszych priorytetów w działalności naszego rządu” mówił Kubilius. Zasugerował też jednak, że Polska powinna wprowadzić kilka poprawek do zapisów Karty Polaka. „Jeśli strona polska poprawi niektóre nieudane sformułowania, to myślę, że polscy posłowie w litewskim Sejmie pracują i będą pracowali całkowicie spokojnie” mówił.
Kubilius odniósł się w ten sposób do kontrowersji wokół dwóch parlamentarzystów z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, którzy posiadają Karty Polaka. Niektóre środowiska litewskie wyrażały wątpliwości, czy posłowie ci będą lojalni wobec Litwy. W listopadzie litewskie MSZ wyraziło jednak opinię, że Karta Polaka nie jest zobowiązaniem wobec państwa polskiego.
W czasie spotkania premierzy poruszyli także kwestię wspólnych przedsięwzięć infrastrukturalnych – drogowych i kolejowych. Zapowiedzieli też wspólną wizytę późną wiosną na pograniczu polsko-litewskim, m.in. w Sejnach, Puńsku i w Wilnie.
Na podstawie: kprm.gov.pl, dziennik.pl, rp.pl