Cameron chce ograniczenia przepływu imigrantów
We wtorek (10.11) rozpoczęły się oficjalnie renegocjacje warunków członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Ograniczenie imigracji, uniknięcie dominacji państw strefy euro, wzmocnienie konkurencyjności oraz pozostanie Wielkiej Brytanii poza pogłębioną integracją mają pozwolić na uniknięcie Brexitu.
W liście do Donalda Tuska Cameron zaznaczył, że kluczowe dla pozostania Wielkiej Brytanii w UE będzie ograniczenie wysokiego poziomu imigracji.
„Poszukuję reform, które będą odpowiedzią na obawy Brytyjczyków związane z naszym członkostwem w Unii Europejskiej” napisał Cameron.
Premier Wielkiej Brytanii przedstawił plan zakładający, że wolny przepływ ludzi pomiędzy państwami członkowskimi powinien zostać ograniczony w stosunku do państw, które w przyszłości dołączą do UE.
Imigranci mogliby zamieszkiwać i pracować w państwach unijnych dopiero od momentu osiągnięcia przez gospodarki ich państw poziomu zbliżonego do unijnego.
Cameron chciałby także ograniczenia praw socjalnych imigrantów. Prawo do zasiłku pracowniczego i pomocy socjalnej odnośnie do zakwaterowania miałyby im przysługiwać dopiero po upływie czterech lat pracy w Wielkiej Brytanii.
Zabezpieczenie interesów państw pozostających poza strefą euro to kolejny punkt planu Camerona.
Wprowadzenie mechanizmów zabezpieczających państwa, które nie przyjęły wspólnej waluty miałoby ochronić te kraje przed odgórnym narzucaniem im zasad funkcjonowania wolnego rynku.
Kolejny z postulatów Camerona wynika z obaw Brytyjczyków przed transformacją UE w europejskie superpaństwo. Wieka Brytania chce by zapewniono jej klauzulę typu opt-out w wypadku pogłębiania współpracy kosztem ograniczania niezależności narodowych parlamentów.
Ostatnia z propozycji Camerona dotyczy podniesienia konkurencyjności Unii Europejskiej poprzez liberalizację handlu z takimi partnerami jak Stany Zjednoczone czy Japonia.
Propozycje Camerona dotyczące imigracji wywołały największe kontrowersje w pozostałych państwach członkowskich.
Zdaniem Jean-Claude Junckera wprowadzenie w życie postulatów Brytyjczyków oznaczałoby zaprzeczenie jednej z fundamentalnych swobód tworzących Unię Europejską – swobody przepływu jednostki.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Martin Schulz, zaznaczył natomiast, że jego zdaniem propozycja ograniczenia imigrantom przywilejów socjalnych jest niezgodna z prawem.
Brytyjskie propozycje reform Unii Europejskiej będą dyskutowane na grudniowym szczycie Unii Europejskiej.
Cameron zapowiedział, że będzie starał się z „całego serca” doprowadzić do pozostania Wielkiej Brytanii w „zreformowanej” Unii Europejskiej.
Na podstawie: bbc.com, euobserver.com, theguardian.com