Chiński przywódca przeciwny Brexitowi
W piątek (23.10) zakończyła się czterodniowa wizyta przewodniczącego ChRL Xi Jinpinga w Wielkiej Brytanii. Jednym z ważniejszych punktów pobytu przywódcy Państwa Środka było spotkanie z Davidem Cameronem. Z obu stron padły słowa o chęci pogłębienia współpracy na linii Londyn – Pekin. Zapowiedzi te wywołały protesty ze strony aktywistów na rzecz praw człowieka. Przywódca Chin wyraził nadzieję, że Wielka Brytania pozostanie w Unii Europejskiej.
Podsumowując spotkanie Cameron – Jinping chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi zapowiedział, że oba państwa dążyć będą do wzmocnienia wymiany gospodarczej, a także do udziału Wielkiej Brytanii w przygotowywaniu reform mających przeciwdziałać korupcji w Chinach.
Chiński szef MSZ zacytował Camerona mówiącego o tym, że zarówno Wielka Brytania, jak i Chiny są cywilizowanymi państwami, które „powinny respektować poglądy drugiej strony”.
Ocieplenie chińsko-brytyjskich relacji wywołało wiele kontrowersji wśród obrońców praw człowieka. Protestujący wobec polityki Chin w stosunku do Tybetu nie zostali dopuszczeni do prezydenta Jinpinga.
Podczas wizyty zapowiedziano szereg brytyjsko-chińskich inwestycji. Jedną z ważniejszych jest udział China General Nuclear Power Corporation (CGN) w budowie elektrowni atomowej w Sommerset.
W czerwcu 2016 roku linie Hainan Airlines rozpoczną regularne loty z lotniska w Manchester do Chin. To przedsięwzięcie związane jest z licznymi planami chińskich projektów gospodarczych w północno-zachodniej Anglii.
W czasie wizyty Jinping wypowiedział się w sprawie ewentualnego opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. W opinii przywódcy Państwa Środka silna pozycja Londynu, którą gwarantuje pozostanie w UE, będzie miała pozytywny wpływ na pogłębianie współpracy z Chinami.
Wśród brytyjskich komentatorów przeważa opinia, że Pekin traktuje Unię Europejską jako gwaranta zachowania równowagi w regionie wobec potęgi Stanów Zjednoczonych.
Wypowiedź Jinpinga odnosząca się do referendum w sprawie Brexitu zaskoczyła obserwatorów. Chiny kierują się w swojej polityce zagranicznej doktryną nieingerowania w wewnętrzne sprawy swoich partnerów.
To kolejna wypowiedź zagranicznego przywódcy na temat przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Przebywający niedawno na wyspach Barack Obama poparł zwolenników pozostania w UE.
Według ostatnich sondażów na wyspach rośnie liczba Brytyjczyków chcących opuszczenia Unii Europejskiej. W czerwcu za Brexitem opowiadało się 27%, obecnie za wyjściem z UE zagłosowałoby 39%. Liczba euroentuzjastów spadła natomiast o 9%, z 61 do 52.
Na podstawie: bbc.co.uk, euractiv.com, euobserver.com