Juncker otwarty na negocjacje z Wielką Brytanią
- Dobrosława Piotrowicz
Na 9 dni przed wyborami parlamentarnymi w Wielkiej Brytanii (28.04) głos w sprawie renegocjacji warunków członkostwa tego kraju w Unii Europejskiej zabrał przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Zaznaczył, że Unia jest otwarta na propozycje zmian płynące z Wysp. Zdecydowanie wykluczył jednak zgodę Wspólnoty na jakiekolwiek ograniczenia unijnych przepisów dotyczących imigracji.
Juncker zarzucił brytyjskim politykom i dziennikarzom błędną interpretację jego wypowiedzi, w której przewodniczący KE miał sugerować, że do 2019 roku nie zostaną wprowadzone żadne zmiany w traktacie unijnym. Były premier Luksemburga zapewnił, że Wspólnota jest otwarta na rozmowy w sprawie modyfikacji postulowanych przez Londyn.
Ograniczenie swobody przepływu ludności pozostaje jednym z najważniejszych elementów kampanii Davida Camerona. Konserwatyści obiecują zahamowanie napływu imigrantów do Wielkiej Brytanii oraz rewizję regulacji dotyczących przysługujących im zabezpieczeń socjalnych. Juncker zapowiedział, że zmiany w tym obszarze wspólnotowego prawa nie zostaną zaakceptowane.
Przewodniczący KE wyraził nadzieję, że nowy rząd przyczyni się do osiągnięcia porozumienia na linii Londyn-Bruksela. Juncker zapewnił, że Wspólnota chce aby Wielka Brytania pozostała w jej szeregach, ale wykluczył zgodę na dyktowanie przez Brytyjczyków swoich warunków pozostałym państwom członkowskim.
Jeśli przyszły rząd utworzą konserwatyści, do 2017 roku na Wyspach zostanie zorganizowane referendum w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Cameron zapowiedział także renegocjację warunków członkostwa we Wspólnocie.
Z kolei proeuropejska Partia Pracy odrzuca inicjatywę referendum. W razie objęcia władzy przez laburzystów Ed Miliband zapowiedział jednak dążenie do reformy wspólnotowego prawa w kwestii imigracji.
Zarówno Narodowa Partia Szkocji jak i Zieloni zdecydowanie sprzeciwiają się organizacji referendum. Ugrupowanie Nicoli Sturgeon postuluje rewizję polityki imigracyjnej, natomiast Zieloni traktują swodobę przepływu osób za podstwowy fundament funkcjonowania Wspólnoty.
Na podstawie: reuters.com, bbc.com