Cypr chce blokować wznowienie rozmów na linii Turcja-UE
Cypr wciąż będzie sprzeciwiał się negocjacjom akcesyjnym Turcji z UE. Jako główny powód podaje politykę Ankary względem podzielonej na dwie części wyspy. Turcja jako jedyna uznaje istnienie Tureckiej Republiki Cypru Północnego i nie uznaje, wchodzącej w skład UE, Republiki Cypru.
Według prezydenta Cypru Nikosa Anastasiadisa, nic nie jest w stanie zmusić Cypru do zmiany decyzji w tej kwestii.
Dążenia Turcji do wstąpienia w szeregi UE wsparła kanclerz Niemiec Angela Merkel, która w zamian za pomoc w zatrzymaniu napływu uchodźców do Europy wyraziła swoje poparcie dla akcesji podczas niedzielnej wizyty w Turcji.
Należy jednak pamiętać, iż wznowienie negocjacji akcesyjnych wymaga zgody wszystkich obecnych członków UE. Od 2009 roku Cypr zablokował 6 z 35 rozdziałów negocjacyjnych Turcji z UE.
Cypr od 1974 roku pozostaje podzielony na Republikę Cypru oraz Turecką Republikę Cypru Północnego, wspieraną i uznaną politycznie jedynie przez Turcję. Ankara w dalszym ciągu nie uznaje z kolei Republiki Cypru, która od 2004 roku pozostaje członkiem UE.
Rozmowy pokojowe pomiędzy Turcją i Cyprem mają odbyć się w przyszłym miesiącu.
Źródło: Euobserver