Piweczko z rana? Nie, dziękuję.
Alkoholowe eldorado, które zaczęło się w Finlandii w 2004 roku (wtedy to obniżono radykalnie ceny alkoholu), ma się ku końcowi. Właśnie weszły w życie ogranizcenia dotyczące sprzedaży alkoholu wszelkiej mocy.
Narastający w Finlandii alkoholizm (w 2005 roku pochłonął ponad 2 tys. ofiar) zmusił tamtejsze władze do zmian przepisów. Odtąd zakazana jest sprzedaż alkoholu przed 9 rano. Wcześniej alkohol byłu dostępny na stacjach benzynowych, sklepach i kioskach już od 7 rano. Tak jak dotychczas utrzymano zakaz sprzedaży napojów alkoholowych od godziny 21.
Nowe przepisy dotyczą nie tylko godzin sprzedaży alkoholu, ale także listy napojów „wyskokowych”. Na tę listę trafiły teraz także słabe piwo oraz cydr- przefermentowany sok z dojrzałych jabłek.
Problem alkoholu jest jednym z najpoważniejszych wśród fińskiego społeczeństwa. Finlandia bowiem przoduje w Europie pod względem spożycia alkoholu- na jednego mieszkańca przypada równowartość 10,5 litra czystego alkoholu.
17 procent zgonów Finów w wieku 16-64 lata jest spowodowanych zatruciem alkoholowym bądź chorobami wywołanymi regularnym spożyciem alkoholu. 10 procent dzieci rodzących się w Finlandii jest obecnie obciążonych nieodwracalnymi zmianami wywołanymi piciem alkoholu przez ciężarne matki.
Nowymi przepisami najbardziej martwią się sprzedawcy, którzy będą zmuszeni obecnie odmawiać sprzedaży „małego piweczka” z rana...