Gruzja/ Saakaszwili zapowiedział przedterminowe wybory prezydenckie

• gruzja
• kryzys polityczny w gruzji
• michaił saakaszwili
• protesty opozycji
• tbilisi

Wyznaczenie przedterminowych wyborów prezydenckich na 5 stycznia 2008 r. oraz zniesienie stanu wyjątkowego zapowiedział prezydent Gruzji, Michaił Saakaszwili w czwartkowym (08.11) wystąpieniu telewizyjnym.

Takie ustępstwa wobec opozycji mają być dla niej szansą na "pokazanie siły". Saakaszwili podkreślił, iż "z własnej woli już drugi raz zgadza się na skrócenie kadencji prezydenta" oraz chce poddać swój mandat pod sąd społeczeństwa. Jednocześnie wyraził nadzieję, iż "5 stycznia zademonstrowana zostanie wola narodu", a także, że otrzyma "zdecydowane poparcie dla kontynuacji rozpoczętych zmian".

Saakaszwili zwrócił się również do opozycji: "Stukacie do drzwi demokracji? Drzwi demokracji są otwarte, ponieważ ja jako prezydent i obywatel Gruzji jestem gwarantem tego, że w naszym kraju drzwi demokracji nigdy nie były zamykane".  Obiecał, iż będą to najbardziej demokratyczne, wolne i jawne wybory w historii Gruzji. Wezwał również organizacje międzynarodowe, by przysłały jak największą liczbę obserwatorów.

Wraz z wyborami prezydent zaproponował przeprowadzenie referendum dotyczącego daty wyborów parlamentarnych. Obóz rządzący wyznaczył je na jesień przyszłego roku, tymczasem opozycja opowiada się za terminem wiosennym.

W najbliższym czasie również ma zostać zniesiony stan wyjątkowy, gdyż, zdaniem Saakaszwilego, sytuacja w kraju już się ustabilizowała. Według oceny głowy państwa "była to jedyna właściwa odpowiedź na spisek przeciwko Gruzji i gruzińskiej demokracji, próbę podkopania porządku konstytucyjnego".

Stan wyjątkowy został wprowadzony w środę (07.11), w wyniku zamieszek spowodowanych konfliktem między obozem rządzącym a opozycją. Domagała się ona przeprowadzenia wyborów parlamentarnych wiosną 2008 roku, zmiany ordynacji wyborczej, a później także rezygnacji Saakaszwilego. Protest trwał od piątku (02.11), zaś w środę został rozegnany przez gruzińską policję.

Na podstawie: president.gov.ge, newsgeorgia.ru, lenta.ru