Prezydent Wenezueli przyznał, że ma raka
Hugo Chavez poinformował w czwartek (30.VI) w telewizyjnym wystąpieniu nadawanym z Kuby, że lekarze znaleźli w jego organizmie komórki rakowe. Źródła rządowe w Caracas podawały wcześniej, iż prezydent ma się tam poddać leczeniu w związku z guzem na miednicy.
Chavez oznajmił, że osobą która doprowadziła go do poddania się leczeniu był Fidel Castro. Miał on zauważyć u niego oznaki choroby. Przyznał jednocześnie, że ignorował wcześniej niepokojące symptomy.
Zdaniem opozycji szef państwa rządząc krajem z Kuby narusza konstytucję.
Nie jest to pierwsza choroba prezydenta Wenezueli w tym roku. Przeszedł już dwie poważne grypy, a uraz kolana zmusił go do poruszania się o kulach.
Choroba Chavez doprowadziła do tego, że nie odbędzie się, zaplanowany 5 lipca, szczyt Wspólnoty Państw Latynoamerykańskich i Karaibskich.
Na podstawie: nytimes.com, miamiherald.com, bbc.co.uk