Islandia pożycza pieniądze od Międzynarodowego Funduszu Walutowego
Bank Centralny Islandii podwyższyl stopy procentowe z dwunastu do osiemnastu procent. Podwyższenie stóp procentowych bylo jednym z warunków otrzymania pożyczki z Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).
Islandia wystapila o pożyczke w kwocie dwóch bilionow funtów z MFW, jako pierwszy zachodni kraj od 1976. Islandzki premier Geir Haarde podczas spotkania z władzami innych państw skandynawskich powiedział, że Islandia potrzebuje kolejnych czterech bilionow.
David Oddsson, szef Banku Centralnego Islandii stwierdził, iż ma nadzieję, że tak duży wzrost stóp procentowych jest tylko chwilowy, i przyczyni sie do ustabilizowania waluty.
Islandia zmaga sie z kryzysem finansowym od kilkunastu tygodni, kiedy to rząd był zmuszony przejąć trzy największe banki zagrożone upadkiem. Ekonomiści upatrują przyczyn kryzysu islandzkiego w polityce Banku Centralnego, który poprzez zwiększanie stóp procentowych, uczynił islandzką walutę atrakcyjną dla kapitału spekulacyjnego.
Polityka monetarna, która początkowo przyczynila sie do wzrostu gospodarczego, w dalszej konsekwencji doprowadzila do wzrostu inflacji i głębokiej deprecjacji waluty.
Islandzki Bank Centralny ma trzech przewodniczących, i są oni zazwyczaj byłymi politykami. Taka struktura budzi wątpliwosci dotyczące niezależności banku.
Drugim czynnikiem, który doprowadzil do kryzysu finansowego w Islandii jest ogromny rozrost sektora bankowego. Przed kryzysem banki islandzkie posiadały zagraniczne aktywa warte dziesięć razy więcej niż PKB. Tak więc w przypadku kryzysu rząd islandzki nie jest w stanie udzielić gwarancji bankom ani zapewnić im płynności.
Sytuację w Islandii pogarsza wzrost inflacji, która wyniosła w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy 15,9 procent. Długoterminowe prognozy makroekonomiczne dla Islandii są dobre, gdyż posiada bogactwa naturalne, a także dobrze wyedukowaną siłę roboczą.
Na podstawie: bbc.co.uk, timesonline.co.uk