Otwarto drogę do pokoju w Darfurze
Najbardziej aktywna grupa rebeliantów z Darfuru, Ruch na rzecz Sprawiedliwości i Równości (JEM), zawarła pierwsze porozumienie z sudańskim rządem.
Do podpisania dokumentu doszło w Katarze, po blisko tygodniowych negocjacjach pomiędzy przedstawicielami JEM a wysłannikami prezydenta Omara al.-Baszira. Jest to dopiero wstępne porozumienie, które ma umożliwić dalsze rozmowy pokojowe, ale zawiera kilka ważnych postanowień, warunkujących powodzenie procesu pokojowego.
Porozumienie przewiduje wstrzymanie operacji zbrojnych, zapewnienie bezpieczeństwa dla uchodźców wewnętrznych przebywających w obozach i ludności cywilnej oraz swobodny przepływ pomocy humanitarnej. Strony uzgodniły również zwolnienie więźniów. Dalsze negocjacje, w ramach których zostaną ustalone szczegóły implementacji porozumienia i realnego przerwania działań zbrojnych, mają rozpocząć się w ciągu 2 tygodni.
Ruch na rzecz Sprawiedliwości i Równości od momentu swego powstania postrzegany jest jako emanacja Narodowego Frontu Islamskiego (NIF) z Hassanem at-Turabim na czele. Przywódca JEM, Khalil Ibrahim Mohamed był członkiem NIF i ministrem edukacji w Darfurze w latach 90. Znaczące są również wyrazy sympatii ze strony Mohameda wobec dawnego przywódcy islamistów Turabiego i jego organizacji. Jednakże podczas wszystkich dotychczasowych dyskusji politycznych, żaden z tradycyjnych motywów ideologicznych islamistów, jak prawo szariatu, państwo wyznaniowe, czy wrogość wobec Stanów Zjednoczonych, nie pojawił się w dyskursie przedstawicieli JEM. JEM korzysta z hojnego wsparcia finansowego różnych islamskich organizacji powiązanych z Braćmi Muzułmanami, stąd też posiada realne możliwości prowadzenia skutecznych operacji militarnych wymierzonych w obiekty rządowe, a także pośredniego kontrolowania innych rebelianckich ugrupowań. Program i postulaty JEM sprowadzają się do podkreślania problemów marginalizacji niektórych peryferyjnych regionów Sudanu, w tym Darfuru oraz konieczności zwalczania dyskryminacji.
Konflikt w sudańskiej prowincji Darfur wybuchł na początku 2003 r., gdy miejscowe oddziały rebelianckie wznieciły powstanie przeciwko władzom w Chartumie, oskarżanym o marginalizowanie mieszkańców prowincji przy podziale władzy, faworyzowanie plemion arabskich oraz próby zmiany struktury demograficznej w regionie. W odpowiedzi rząd aktywnie wspierał tworzenie arabskich bojówek plemiennych, tzw. dżandżawidów, które za cichym przyzwoleniem władz rozpoczęły kampanię czystek etnicznych skierowaną przeciwko wspólnotom podejrzewanym o sprzyjanie rebeliantom. Ocenia się, że w wyniku dotychczasowych walk zginęło 300 tys. ludzi, a blisko dwa i pół miliona zostało wypędzonych ze swych domów. Jest to najgorszy w chwili obecnej kryzys humanitarny na świecie.
Na podstawie: news.bbc.co.uk, mg.co.za