TeleSur - głos Południa?
O konflikcie Hugo Chaveza z prywatnymi mediami w Wenezueli świat dowiedział się podczas zamachu stanu w 2002 r. Ze względu na kluczową rolę konglomeratów medialnych w puczu, został on wręcz nazwany „zamachem medialnym” (golpe mediatico), przeradzając się wręcz w tzw. „wojnę medialną” [1], wypowiedzianą przez prezydenta „czterem jeźdźcom Apokalipsy”, jak nazwał najbardziej „wrogie” mu stacje telewizyjne - RCTV, Venevisión, Televen i Globovisión. [2] W jej następstwie prywatne stacje złagodziły krytykę władzy, a jedyne „oporne” RCTV, nie uzyskało przedłużenia koncesji, popadając ostatecznie w konflikt z prawem, który zmusił je do zaprzestania nadawania.[3] Istotną konsekwencją wenezuelskiej „wojny medialnej” były też narodziny nowej pan-latynoamerykańskiej stacji telewizyjnej TeleSur, która szybko znalazła swoich stałych odbiorców w regionie i poza nim.
Narodziny
14 grudnia 2004 roku prezydent Chavez wraz z prezydentem Kuby – Fidelem Castro – podpisali porozumienie powołujące do życia organizację Alternatywa Boliwariańska dla Ameryk (Alternativa Bolivariana para las Américas - ALBA), mającą stanowić przeciwwagę dla projektu Strefy Wolnego Handlu Ameryk (FTAA). Idea współpracy między państwami miała opierać się nie tylko wymianie handlowej, ale też na wzajemnym wspieraniu się w dążeniu do rozwoju i walce z problemami społecznymi, charakterystycznymi dla całego regionu, takimi jak ubóstwo czy analfabetyzm.[4]
W ciągu kolejnych lat do inicjatywy zapoczątkowanej przez Chaveza i Castro zaczęły dołączać kolejne państwa. Jako pierwsza dołączyła Boliwia w 2006 roku, rok później Nikaragua, a w 2009 – Ekwador. Obecnie ALBA liczy 8 członków.
Jednym z elementów pozagospodarczej działalności ALBA było stworzenie kanału telewizyjnego, który byłby nadawany we wszystkich krajach latynoamerykańskich. Chavezowi udało się powołać do życia telewizję TeleSur (La Nueva Televisión del Sur – Nowa Telewizja Południa), która rozpoczęła emisję 24 lipca 2005 r. z Caracas (data symboliczna - dzień urodzin Simona Bolivara).[5]
Integracja i zrównoważony przepływ informacji
Od samego początku przed TeleSur postawiono dwa zadania - pierwszym było przeciwdziałanie hegemonii i dominacji międzynarodowych sieci, takich jak BBC i CNN na rynku ogólnoświatowej informacji. Po drugie, TeleSur miało wzmacniać polityczną i kulturową integrację między krajami latynoamerykańskim poprzez wzmacnianie wspólnej sfery publicznej.[6] Misję TeleSur została określona następującymi słowami: „pozwolić wszystkim mieszkańcom tego szerokiego regionu szerzyć własne wartości, popularyzować swój własny obraz, dyskutować o swoich własnych ideach i przekazywać stworzone przez siebie treści, w sposób wolny i zrównoważony”. W ten sposób TeleSur miało stać się narzędziem promowania integracji między państwami regionu, a odzwierciedlenie idei wspólnoty można znaleźć nawet w logo stacji składające się z kwadratów w kolorach flag rożnych państw latynoamerykańskich.[7]

Choć do współpracy przy tworzeniu telewizji TeleSur zaproszono większość krajów regionu i znaczna część z nich przystąpiła do projektu, to jednak ze względu na fakt, że głównym pomysłodawcą i orędownikiem TeleSur był Hugo Chavez, budowa stacji sfinansowana została głównie przez Wenezuelę. [10] Szacuje się, że z 10 milionów kapitału zakładowego stacji aż 70% dostarczyło Caracas. Pozostałą część dołożyły inne państwa: Boliwia, Ekwador, Kuba, Nikaragua i Argentyna, która jako pierwsza zadeklarowała chęć udziału w przedsięwzięciu zaproponowanym przez Chaveza.[11]
TeleSur stacją profesjonalistów?
Choć oczywistym wydaje się być fakt zatrudnienia w strukturach TeleSur osób popierających politykę prezydenta Chaveza, to jednak nie można mu zarzucić doboru osób niekompetentnych. Aby osiągnąć akceptację i legitymację wśród potencjalnych odbiorców, Chavez powołał Niezależny Komitet Doradczy, który ma uwiarygodnić profesjonalizm i wysoki poziom przekazywanych przez stację treści.
Komitet składa się z intelektualistów zarówno o renomie w regionie, jak i na całym świecie. Trzeba jednak odnotować, że wszystkie wymienione osoby identyfikują się z lewicowymi poglądami prezydenta Wenezueli. W Komitecie zasiadają m.in. laureat Nagrody Nobla - Adolfo Perez Esquivel Peace, Ernesto Cardenal - poeta z Nikaragui, pisarze Tariq Ali, Saul Landau czy Eduardo Galeano, autor słynnej książki „Otwarte żyły Ameryki Łacińskiej”, historyk i redaktor „Le Monde Diplomatique” - Ignacio Ramonet, pionier ruchu wolnego oprogramowania (OpenSource) - Richard Stallman, peruwiański filmowiec Javier Corcuera i amerykański aktor Danny Glover. [12]
Prezesem stacji został Andrés Izarra, który wcześniej współpracował z wieloma czołowymi nadawcami, m.in. z najstarszą telewizją wenezuelską RCTV i amerykańskim CNN. Drugą ważną osobą, która weszła w skład nowego zarządu, był Aram Aharonian, który odpowiadał za wdrożenie strategii internacjonalizacji państwowej agencji informacyjnej Venpres w czasie drugiej kadencji prezydenta Carlosa Andresa Pereza. Do jego zadań należało m.in. tworzenie sieci korespondentów zagranicznych, którzy dostarczaliby informacje dotyczące regionu od Meksyku po Argentynę. Dzięki takiej działalności miało udało się ponieść pozycję Wenezueli w regionie.[13]
Sojusz z Al-Dżazirą
Powołanie do życia telewizji TeleSur obiło się szerokim echem nie tylko w Ameryce Łacińskiej. Sensację na arenie międzynarodowej wzbudziło też nawiązanie współpracy między TeleSur i katarskim gigantem Al-Dżazirą. Od początku swojego istnienia TeleSur było porównywane do tej arabskiej stacji. Wskazywał na to już Javier Corcuera, zapowiadając, że TeleSur ma być „rodzajem latynoamerykańskiej Al-Dżaziry”.[14] Współpraca między obiema stacjami ma się opierać przede wszystkim na wymianie treści i wspieraniu swojej wzajemnej działalności. Porozumienie od razu spotkało się z krytyką w USA. Connie Mack – senatora republikański z Florydy - w swoim oświadczeniu z lutego 2006 roku nazwał Al-Dżazirę „ustnikiem terroryzmu”, ostrzegając świat przez konsekwencjami niebezpiecznego sojuszu obu stacji. „Nie wystarczyło mu [Chavezowi] rozprzestrzenianie jego socjalistycznej propagandy w całej Ameryce Łacińskiej. Teraz jest w zmowie z prawdziwą telewizją terroryzmu” - napisał w swoim oświadczeniu.[15] Ponadto, dodał, że taki sojusz może naruszyć równowagę sił na półkuli zachodniej.[16]
Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że dynamicznie rozwijające się TeleSur współpracuje także z innymi telewizjami, takimi jak BBC czy CCTV. Jak zapewnił w jednym z wywiadów Aharonian, „stacja nie ma problemów z wchodzenie w różnego rodzaju sojusze, jeśli tylko jest to dla niej korzystne.”[17]
Ramówka [18]
Choć w założeniu TeleSur miało być stacją informacyjną, z początku ramówka wskazywała raczej na ogólny profil kanału. W ostatnim czasie nastąpiły na tym polu jednak znaczne zmiany, w trakcie których zwiększono ofertę informacyjną, ograniczając jednocześnie programy rozrywkowe. Podstawowym filarem stacji jest półgodzinny serwis informacyjny „TeleSur Noticias”, nadawany do kilkunastu razy na dobę. Oprócz tego stacja oferuje wiele programów o tematyce politycznej i gospodarczej, takich jak: „Temas del dia”, analizujący się najważniejsze informacje danego dnia z regionu i ze świata czy „Dossier”, gdzie wydarzenia międzynarodowe są przekładane na optykę latynoamerykańską. Oprócz tego, realizując integracyjne cele, postawione przed stacją przez Chaveza, TeleSur posiada w ofercie programy poruszające główne problemy Ameryki Łacińskiej: „Realidades”, „Reportajes”, „Crónicas Invisibles”, „Entre Fronteras” (poruszający wyzwania i zagrożenia migracji) czy „Con nombre de Mujer” (promujący aktywizację zawodowo-polityczno-społęczną kobiet), a także pozycje krajoznawczo-edukacyjne („Destino Latinoamérica ” czy „Mp3 Gira Latina”).
Co dalej?
TeleSur to z pewnością jedna z najciekawszych stacji powołanych do życia w ostatnich latach. Z jednej strony nawiązuje do wzorców znanych z innych regionów świata, jednak z drugiej zachowuje specyficzny charakter, właściwy Ameryce Łacińskiej. Choć stacja nadal ma dość jasną lewicową linię wydawniczą to jednak wydaje się coraz bardziej podążać w kierunku profesjonalizacji i rzetelności informacyjnej, a współpraca z czołowymi nadawcami na świecie owocuje coraz lepszym poziomem merytorycznym emitowanych programów. Szeroka oferta programów, podnoszących wspólne problemy regionu z pewnością sprzyja też integracji Ameryki Łacińskiej. Jednocześnie TeleSur wciąż rozwija się technologicznie, dostępna jest w ofercie sieci kablowych, poprzez satelitę, a także na żywo za pośrednictwem strony internetowej stacji. Wszystko to sprawia, że z roku na rok rośnie jej oglądalność, która w 2010 roku liczyła już 65 milionów odbiorców w krajach Ameryki Łacińskiej i 5 milionów widzów spoza regionu.[19] Jeśli telewizja będzie nadal starała się iść z duchem czasu i trafnie odczyta potrzeby widzów, może stać się prawdziwym „głosem Południa”.
---
[1] Britto García L., Dictadura mediática en Venezuela, Publicaciones del Ministerio del Poder Poder, Popular para la Comunicación y la Información, Caracas 2008, s.109.
[2] Fijałkowska A., TeleSur – integracja czy indoktrynacja?, K. Krzywicka (red.), Dwieście lat niepodległości państw Ameryki Łacińskiej, Lublin 2012 (w druku), s. 9
[3] Primera M. (2010), Chávez corta la señal a un canal de televisión por no emitir sus discursos, „El País”, 24.01.2010, [URL: http://internacional.elpais.com/internacional/2010/01/24/actualidad/1264287602_850215.html] (2.12.2012)
[4] Fijałkowska A., op. cit. s.11.
[5] Drygalska A., Chávez sięga po czwartą władzę, czyli jak Prezydent Wenezueli podporządkował sobie telewizję, M. Kania, A. Kaganiec-Kamieńska, (red.) Doświadczenia demokracji w Ameryce Łacińskiej, Kraków 2008, s.98.
[6] Lugo-Ocando J. (red.), The media in Latin America, Londyn 2008, s. 214.
[7] Drygalska A., op. cit., s.98.
[8] The media in America Latina, op. cit., s.209-210.
[9] Cañizález A., Lugo-Ocando J., Telesur: Estrategia geopolítica con fines integracionistas, CONfines 2007, s. 54.
[10] Fijałkowska A., Gawrycki M., Wenezuela w procesie (r)ewolucyjnych przemian, Warszawa 2010, s.5.
[11] Fijałkowska A., op. cit. s.12.
[12] Cañizález A., Lugo-Ocando J., op. cit., s.56.
[13] Ibidem, s.59.
[14] Lugo-Ocando J. (red.), op. cit., s.215.
[15] Na podstawie informacji ze strony http://mack.house.gov (4.12.2012)
[16] Britto García L., op. cit., s.420.
[17] http://www.other-news.info/2006/02/venezuela-defends-aljazeera-tie-up/ (4.12.2012)
[18] Opracowanie własne na podstawie ramówki zamieszczonej na stronie internetowej stacji na początku grudnia 2012 r.
[19] Fijałkowska A., Gawrycki M., op. cit., s.5