Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Aleksandra Jaskólska: Rozwój sektora usług w Indiach w XXI wieku


15 sierpień 2009
A A A

Sektor usług w Indiach jest w XXI wieku najbardziej dynamicznie rozwijającą się częścią gospodarki. Outsourcing usług stał się decydującym czynnikiem, który zintensyfikował rozwój sektora. Kryzys światowy miał wpływ na ograniczenie zysków w sektorze, ale nie będą one długotrwałe. 
 
Sektor usług a PKB

Sektor usług stał się istotny dla rozwoju gospodarczego Indii pod koniec lat 80-tych. Średni wzrost przychodów w sektorze wynosił wówczas 6,6 proc. w skali roku. W okresie 1991-2000 wzrost był już większy i wyniósł 7,5 proc. Wtedy też po raz pierwszy w historii indyjskiej gospodarki stopa wzrostu sektora usług przewyższyła stopę wzrostu sektora przemysłowego, który wynosił 5,8 proc. Taka tendencja utrzymała się do chwili obecnej. Najszybciej rozwijającym się sektorem gospodarki indyjskiej w XXI wieku są właśnie usługi (średnio 9 proc. rocznie) [1]. Jest to następstwem licznych i znaczących zmian w branży farmaceutycznej, hotelarskiej, transportowej i telekomunikacyjnej oraz usługach outsourcingowych[2].  Udział sektora usług w kształtowaniu PKB Indii w latach 2005-2006 wyniósł ponad 54 proc. Dla porównania, udział sektora przemysłowego w latach 2000-2006 wyniósł jedynie 15 proc. PKB, a sektora rolnego spadł z 24 proc. w roku 2000-2001 do 18,3 proc. w roku 2005-2006 [3].

W drugim kwartale 2006 roku przychody z sektora usług wzrosły aż o 11 proc. Było to możliwe dzięki decyzjom rządu w kwestii liberalizacji podatkowej w sektorze telekomunikacyjnym i informatycznym oraz wprowadzeniu udogodnień na rynku pracy. Decydujące znaczenie miał wzrost zapotrzebowania na świecie na usługi biznesowe, bankowe i komunikacyjne. Coraz więcej międzynarodowych firm przenosi część lub całość swojej działalności do Indii. Z usług informatycznych Indii korzysta Bank Światowy i europejskie systemy bankowe[4]. Sektor usług przeznaczony jest przede wszystkim na eksport (79 proc.), co stanowi jego główna charakterystykę. Indie 67 proc. swoich usług eksportują na rynek amerykański, a 25 proc. do Unii Europejskiej (w tym 15 proc. do Wielkiej Brytanii). Przewiduje się gwałtowny rozwój tego sektora w najbliższych latach. Będzie to możliwe dzięki dobrze wykwalifikowanym pracownikom i konkurencyjnym cenom, które są niższe o ok. 40-60 proc. w porównaniu z krajami wysoko rozwiniętymi[5].  

Usługi outsourcingowe                                                    

Bardzo istotną rolę w rozwoju sektora pełnią usługi outsourcingowe. Outsourcing jest to wykorzystywanie zasobów zewnętrznych, zlecanie wyspecjalizowanym podmiotom zewnętrznym procesów niezbędnych dla funkcjonowania własnego przedsiębiorstwa, które zostaną tam zrealizowane efektywniej niż byłoby to możliwe we własnym zakresie[6]. W latach 2003-2008 outsourcing objął 200 000 miejsc pracy w UE, przeniesionych głównie do Indii[7]. Już ponad 66 proc. europejskich przedsiębiorstw współpracuje z przedstawicielami rezydującymi w Indiach. 80 proc. największych na świecie firm korzysta z indyjskich usług outsourcingowych[8]. Tak duża dynamika zapewniła nowe miejsca pracy dla absolwentów uczelni ekonomicznych, prawników, statystyków oraz specjalistów biznesowych. Do 2010 roku rynek usług wiedzy może dać dodatkowe zatrudnienie dla 300 000 osób[9]. Dużym plusem dla gospodarki indyjskiej jest fakt, że aż 60 proc. ludności Indii, czyli około 650 mln osób, to ludzie poniżej trzydziestego roku życia[10]. Zagraniczne firmy coraz większą uwagę zwracają na indyjską kadrę inżynierską. Czołowe firmy świata zakładają swoje ośrodki badawczo-rozwojowe oraz biura konstrukcyjne. Powstają też nowoczesne centra technologiczne, które nie różnią się od podobnych w krajach rozwiniętych. Różnica czasu między Indiami a USA, która wynosi do 12 godzin oznacza, że wszelkie dane wymagające przetworzenia mogą zostać wysłane po zakończeniu pracy z amerykańskich biur do indyjskich usługodawców. Rano już przetworzone informacje czekają na amerykańskich zleceniodawców.  Dzięki temu firmy zyskują na czasie[11].

Indie znajdują się w czołówce outsourcingu w branży farmaceutycznej. Decydują o tym niskie koszty pracy. Przykładowo przygotowanie zgłoszenia patentowego w Indiach jest o połowę tańsze niż w USA. Koszt badań nad lekami jest dziesięciokrotnie niższy niż w USA. Dlatego też tacy potentaci na rynku farmaceutycznym jak GlacoSmithKline czy AstraZeneca otwierają swoje centra badań w Indiach. Ponadto największe indyjskie firmy outsourcingowe wchodzą na rynki: chiński, filipiński a także europejski włącznie z polskim[12]. Bardzo popularne są usługi medyczne takie jak analiza badań oraz szeroko rozumiana diagnostyka medyczna. Dochody ze sprzedaży tego typu usług ma w latach 2002-2007 wzrosły z 2,5 mld USD do 17 mld USD[13]. 
                                                
Sektor usług biznesowych

W latach 90-tych najszybciej rozwijał się sektor usług biznesowych: aż 20 proc. w skali roku (przykładowo w usługach komunikacyjnych średni przyrost wyniósł 14 proc.). W okresie 1998-2000 eksport wzrastał o 21 proc. w skali roku. Oznaczało to wzrost o 300 proc. w porównaniu do lat 80-tych [14]. W 2001 roku dochód z eksportu usług biznesowych wyniósł 15 mld USD, a w 2004 roku wzrósł do poziomu 22 mld USD. W okresie 1995-2002 średni wzrost w tym sektorze osiągnął już 45 proc. Dzięki tak szybkiemu rozwojowi Indie zostały liderem w eksporcie usług biznesowych. W latach 2002-2004 uzyskały nadwyżkę w handlu usługami biznesowymi w wysokości 8 mld USD. Obecnie sektor ten stanowi 75 proc. całego eksportu usług Indii[15]. BPO, czyli Business Process Outsourcing lub Business Process Offshoring (outsourcing procesów biznesowych) obejmuje usługi wsparcia biznesu świadczone przez call centers, centra usług wspólnych i centra regionalne[16]. Udział procentowy BPO w 2000 roku w rynku krajowym wyniósł 0 proc., 100 proc. było przeznaczone na eksport. W 2006 roku na rynek krajowy trafiło 12,6 proc. usług BPO a na eksport – 87,4 proc. Przewiduje się, że w roku 2010 struktura BPO powróci do wskaźników z 2000 roku. Największy przyrost wartości w usługach BPO nastąpił w latach 2002-2004 co było związane ze wzrostem wartości eksportu z 500 mln do 3,2 mld USD. W okresie 2000-2006 wartość BPO wzrosła z 0,5 do 7,2 mld USD[17].                              
                                                                                         
Usługi IT  w Indiach

Usługi IT (Information Technology), czyli technologie informatyczne to ośrodki usług informatycznych, które obejmują oprogramowanie, testy aplikacji komputerowych, szkolenia oraz przygotowanie projektów inżynierskich. Początki sektora IT w Indiach wiążą się z powstaniem w 1988 roku Centre for Development of Advanced Computing (C-DAC), którego zadaniem było koordynowanie rozbudowy komputerowej infrastruktury w Indiach. Najważniejszymi zadaniami C-DAC było utworzenie parków technologicznych, centrów badawczych a także systemu kształcenia wysoko wykwalifikowanych ekspertów z branży IT. Od końca lat 80-tych produkcja komputerów stała się dla Hindusów bardzo istotnym sektorem gospodarki. W 1989 roku zyski z produkcji komputerów wyniosły 5,7 mld rupii a w 1990 roku już 7 mld rupii. W 1990 roku już ponad 80 przedsiębiorstw produkowało komputery. Electronic Corporation Ltd. we współpracy z amerykańskimi firmami wyprodukowało minikomputer, który utrwalił pozycję Indii w tym przemyśle. System usług IT przynosi Indiom ponad 100 mld USD rocznie. 8700 szkół kształci studentów w zakresie matematyki i informatyki[18].                                                                                                                                      
W okresie 1998-2003 w Indiach bardzo gwałtownie rozwijał się sektor IT. W 2003 roku jego wartość wynosiła 17 mld USD, a eksport wzrósł o 42 proc. [19]. Największe indyjskie firmy z sektora IT to: Wipro, Infosys, Genpact, CTS, HLC Technologies, Satyam i Patni. Wipro, Infosys i Genpact znalazły się w pierwszej dziesiątce światowych liderów outsourcingu. Wartość tego sektora w 2002 roku wynosiła 2,5 mld USD a w 2006 roku osiągnęła poziom 18 mld USD. W 2000 roku 64,7 proc. usług IT zostało przeznaczonych na eksport, w 2006 w proc. Przewiduje się, że do 2010 roku wskaźniki te nie ulegną znacznej zmianie[20].     

Centrum sektora IT jest miasto Bangalore, położne w stanie Karnataka. W ciągu 10 lat powstało tu światowe centrum rozwoju technik komputerowych, które zatrudnia ok. 150 tys. informatyków. Oznacza to, że w Bangalore pracuje więcej informatyków niż w kalifornijskiej Dolinie Krzemowej[21]. Cyberimperium, jak jest nazywane Bangalore, powstało dzięki bardzo dużym inwestycjom rządowym. Momentem przełomowym dla rozwoju Bangalore był rok 2000, kiedy to tutejsi programiści przystosowali komputery większości dużych międzynarodowych firm do ewentualnych skutków „pluskwy milenijnej”. Kolejnym czynnikiem przyspieszającym rozwój miasta była recesja w branży komputerowej w Europie Zachodniej i USA, która mocno je dotknęła w latach 2001-2003. Należy również pamiętać o rosnącej liczbie dobrze wykwalifikowanych i znających język angielski obywatelach Indii. Pierwszym inwestorem w Bangalore w latach 80-tych był amerykański Texas Instruments. Obecnie w Bangalore są produkowane najnowsze produkty takich potentatów w światowym biznesie IT jak: Microsoft, Oracle czy Adobe. Prognozuje się, że do roku 2010 indyjski eksport w tej branży wzrośnie z 21 mld dolarów do 50 mld dolarów. W cyberimperium roczny dochód na osobę przekracza 6,4 tys. dolarów (średnio w Indiach nie przekracza 740 dolarów). Korzyści z rozwoju IT są odczuwalne dla niespełna 2 proc. ludności[22]. Kolejnym miastem, które ma szanse stać się centrum IT jest Kolkata (dawna Kalkuta), która od początku XXI wieku stała się centrum inwestycyjnym. Informatyczna firma Wipro w 2007 roku podjęła decyzję o budowie centrum wysokich technologii w dzielnicy Rajarghat. W Kolkacie powstała także prestiżowa akademia informatyczna, w której Microsoft kształci specjalistów od IT[23].                                                                

Sektor informatyczny rozwinął się w Indiach jako odpowiedź na zapotrzebowanie USA na usługi tego rodzaju. Nagavara Ramarao Narayana Murthy – założyciel firmy Infosys oraz Azim Premji – założyciel Wipro – skorzystali z popytu na rynku amerykańskim. Jak szybko będzie się rozwijać sektor usług IT w Indiach w bardzo dużej mierze zależy od popytu na tego rodzaju usługi na rynku światowym[24]. Szacuje się, że około 2/3 z 500 największych firm amerykańskich w ostatnich latach przeniosło część swoich usług do Indii. Sektor zatrudnia ponad 2 mln osób i jest bardzo istotnym elementem PKB. Firmy outsourcingowe w Indiach wykonują 85 proc. zleceń dla firm amerykańskich i brytyjskich (30-40 proc. usług wykonują dla sektora finansowego)[25]. Microsoft w 2007 roku na inwestycje w sektorze IT przeznaczył 17 mld USD. Jeśli tylko Indie będą na większą skalę kształcić swoich obywateli, to inwestycje będą jeszcze większe. Według ekspertów w 2010 roku eksport usług IT wyniesie 60 mld USD. Indie są pierwszym krajem rozwijającym się, który zajął czołowe miejsce wśród światowych liderów oprogramowania. W pierwszych sześciu miesiącach 2006 roku firmy indyjskie zawarły kontrakty na usługi informatyczne i telekomunikacyjne na sumę 17 miliardów USD. Ocenia się, że tylko ok. 2 proc. z tych zamówień dotyczy zadań o wysokim nakładzie pracy intelektualnej, udział prac konsultacyjnych wynosi ok. 0,14 proc. Indie są również coraz bardziej zainteresowane rozwojem rynku usług prawnych[26].             
 
{mospagebreak}                    
                                                                                           
Kryzys gospodarczy a rozwój sektora usług

Kryzys spowodował zmniejszenie rozwoju sektora do 13-15 proc. w 2008 roku w porównaniu do ponad 30 proc. przez ostatnią dekadę. Wipro miała duże kontrakty z Lehman Brothers. Szef firmy Girish Paranjpe przyznał, że strata takiego klienta była bolesna dla jego firmy. Przewiduje on, że rok 2009 będzie jeszcze trudniejszy, wydatki na IT w USA znacznie spadną. Tata Consultancy Services (TCS) w 2009 roku zatrudni 30 tys. nowych pracowników, to 5 tys. mniej niż w roku 2008. Jednak należy zauważyć, że nie jest to tylko związane z kryzysem, ale także z brakiem dobrze wykwalifikowanej kadry pracowniczej. Były szef Infosys Nandan Nilekani uważa, że indyjskie firmy z branży IT znajdą sposób na to, aby wykorzystać kryzys a nie stracić na nim zbyt wiele[27]. Ciągle bardzo dużym atutem Indii są niskie koszty pracy. Płaca specjalisty z zakresu IT w Indiach stanowi od 10 proc.  do 60 proc. (w przypadku menadżerów projektów) płacy specjalistów europejskich[28]. Zagrożeniem dla indyjskiego outsourcingu są propozycje reform prezydenta USA Baracka Obamy, który planuje w 2010 roku wprowadzić czasowe zwolnienie podatkowe dla tych amerykańskich firm, które nie będą wykonywać określonych usług za granicą[29]. Podczas kampanii prezydenckiej w 2004 roku senator John Kerry proponował wprowadzenie podobnych rozwiązań aby chronić przed utratą klientów amerykańskie firmy związane z branżą informatyczną i telekomunikacyjną[30].                                                                                         

Usługi offshoringowe w Indiach

Od 2002 roku dominującym sposobem dostaw eksportu software jest offshoring, który w 2003 stanowił prawie 58 proc. eksportu ogółem. Offshoring to relokacja działalności gospodarczej oraz produkcji dóbr i usług do regionów o niskich kosztach pracy. Jest on pochodną outsourcingu. Do upowszechnienia offshoringu przyczynił się nie tylko rozwój technologii, ale także ich standaryzacja oraz liberalizacja w handlu międzynarodowym. Jedną z form offshoringu jest Knowledge Process Outsourcing (KPO, outsourcing procesów związanych z wiedzą), do którego zalicza się usługi badawczo-rozwojowe oraz Engineering Process Outsourcing (EPO).  Liderem w przyjmowaniu usług KPO są Indie, następnie Chiny i Irlandia. Aby ocenić ryzyko płynące z przenoszenia produkcji do innych krajów stosuje się indeks atrakcyjności lokowania usług – A.T. Kearney Global Services Location Index. Według A.T. Kearney w ciągu najbliższych 20 lat najistotniejszymi czynnikami decydującymi o przenoszeniu produkcji będą ciągle koszty pracy oraz dostępność dobrze wykwalifikowanych pracowników. Indie i Chiny od kilku już lat znajdują się w czołówce A. T. Kearney. Deutsche Bank Research również potwierdza szczególną atrakcyjność Indii w tym zakresie. Za pomocą modelu Formel-G (Foresight Model for Evoluating Long-term Growth) przeprowadzono prognozę na okres 2006-2020. Indie zajęły pierwsze miejsce. Wipro, Dell, Accentura, Cap Gemini, Microsoft, Oracle, Intel to tylko przykłady firm, które mają swoje siedziby na kontynencie azjatyckim[31]. Rząd indyjski oraz sektor prywatny dążą do tego, aby dzięki lepszym kwalifikacją Hindusów przekwalifikować część usług dla międzynarodowych korporacji z BPO do KPO[32]. Jeśli działania podejmowane w tym celu odniosą sukces, to rynek usług związanych z wiedzą, według szacunków Konfederacji Przemysłu Indyjskiego, do 2010 roku może osiągnąć wartość 17 mld USD. Według opracowania „India In The New Knowledge Economy”, wartość rynku usług związanych z wiedzą będzie rosła w tempie 46 proc. rocznie a jego udział w PKB Indii do 2010 roku ma sięgnąć 51 proc.[33].                                                                      

Wnioski

W opracowaniu wykazano, że sektor usług w Indiach jest w XXI wieku najbardziej dynamicznie rozwijającą się częścią gospodarki. Udział zysków z sektora ciągle rośnie i jest bardzo istotną częścią PKB. Udowodniono, że outsourcing usług był decydującym czynnikiem, który zdynamizował rozwój sektora. Było to możliwe dzięki niskim kosztom pracy oraz wykwalifikowanym pracownikom, którymi dysponują Indie. Kryzys światowy miał w niewielki wpływ na ograniczenie zysków w sektorze.                                                 
Bibliografia:

Publikacje książkowe:
  1. Bhutani S., Tokarski S., Nowoczesne Indie. Wyzwania rozwoju, Warszawa 2007, wyd. Askon.
  2. Barrar P., Gervais R., Global outsourcing strategies, London 2006, wyd. Gower Publishing.
  3. Davies P., What's this India business?: offshoring, outsourcing, and the global services resolution, London 2004, wyd. Nicholas Brealey Publishing.
  4. Jemielniak D., Kociatkiewicz J., Management Practices in High-Tech Environments, New York 2008, wyd. Idea Group Inc.
  5. Kłosiński K. (red.), Chiny – Indie, Ekonomiczne skutki rozwoju, Lublin 2008, wyd. KUL.
  6. Kobayashi-Hillary M., Outsourcing to India, New York 2006, wyd. Springer.
  7. Panagariya A., India the emerging giant, Washington 2008, wyd. Oxford University Press US.
  8. Zbytek D.S., Azjatycka szachownica, Warszawa 2008, wyd. Sprawy Polityczne.
Artykuły prasowe:
  1. Unshackling the chain stores, (w:)”The Economist”, nr 8582, dn. 31.05-6.06.2008.
  2. The Word is rocky , (w:) „The Economist”, nr 8610, dn. 13-19.12.2008.
Wykaz stron internetowych:
  1. http://www.bangalorebest.com/.
  2. http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+REPORT+A6-2006-0256+0+DOC+XML+V0//PL/.
  3. http://globaleconomy.pl/content/view/1844/9/.
  4. http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33211,4098866.html?as=2&ias=2&startsz=x
  5. http://www.idg.pl/news/79034.html/.
  6. http://newdelhi.trade.gov.pl/pl/aktualnosci/article/y,2009,a,3505,Wzrost_znaczenia_Indii_w_swiatowym_przemysle_nowych_technologii.html /.   http://newdelhi.trade.gov.pl/pl/Indieinformacje_rynkowe/article/detail,415,Indyjski_outsourcing-studium_sukcesu_Cz1.html/.    http://www.polska-azja.pl/2009/03/16/bezdroza-reform-ekonomicznych-w-indiach/.
  7. http://www.pte.pl/pliki/2/12/Indie.pdf/.
Przypisy:
 
[1]Zbytek D.S., Azjatycka szachownica, Warszawa 2008, wyd. Sprawy Polityczne, ss. 122-124.
[2]Panagariya A., India the emerging giant, Washington 2008, wyd. Oxford University Press US, s. XVI.
[3]Kłosiński K. (red.), Chiny – Indie, Ekonomiczne skutki rozwoju, Lublin 2008, wyd. KUL., s. 287.
[4]Bhutani S., Tokarski S., Nowoczesne Indie. Wyzwania rozwoju, Warszawa 2007, wyd. Askon, s. 130.
[5]Bhutani S., Tokarski S., Nowoczesne Indie. Wyzwania rozwoju, Warszawa 2007, wyd. Askon, ss. 105-106.
[6]Barrar P., Gervais R., Global outsourcing strategies, London 2006, wyd. Gower Publishing, ss. 17-20.
[7]http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+REPORT+A6-2006-0256+0+DOC+XML+V0//PL
[8]Ibidem.
[9]http://www.idg.pl/news/79034.html    
[10]Ibidem.
[11]http://newdelhi.trade.gov.pl/pl/Indieinformacje_rynkowe/article/detail,415,Indyjski_outsourcing-studium_sukcesu_Cz1.html
[12]Kłosiński K. (red.), Chiny – Indie, Ekonomiczne skutki rozwoju, Lublin 2008, wyd. KUL., ss. 61-67.
[13]http://globaleconomy.pl/content/view/1844/9/
[14]Jemielniak D., Kociatkiewicz J., Management Practices in High-Tech Environments, New York 2008, wyd. Idea Group Inc,  ss. 112-115.
[15]http://newdelhi.trade.gov.pl/pl/aktualnosci/article/y,2009,a,3505,Wzrost_znaczenia_Indii_w_swiatowym_przemysle_nowych_technologii.html
[16]Davies P., What's this India business?: offshoring, outsourcing, and the global services resolution, London 2004, wyd. Nicholas Brealey Publishing, ss.29-31.
[17]K. (red.), Chiny – Indie, Ekonomiczne skutki rozwoju, Lublin 2008, wyd. KUL., ss. 61-67.
[18]Bhutani S., Tokarski S., Nowoczesne Indie. Wyzwania rozwoju, Warszawa 2007, wyd. Askon, ss. 109-112.
[19]Davies P., What's this India business?: offshoring, outsourcing, and the global services resolution, London 2004, wyd. Nicholas Brealey Publishing, ss. 40-45.
[20]Kłosiński K. (red.), Chiny – Indie, Ekonomiczne skutki rozwoju, Lublin 2008, wyd. KUL., ss. 61-67.
[21]h ttp://globaleconomy.pl/content/view/1844/9/
[22]http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33211,4098866.html?as=2&ias=2&startsz=x
[23]Bhutani S., Tokarski S., Nowoczesne Indie. Wyzwania rozwoju, Warszawa 2007, wyd. Askon, ss 99-100.
[24]Zbytek D.S., Azjatycka szachownica, Warszawa 2008, wyd. Sprawy Polityczne, s. 112-116.
[25]Kobayashi-Hillary M., Outsourcing to India, New York 2006, wyd. Springer, ss. 28-37.
[26]http://www.polska-azja.pl/2009/03/16/bezdroza-reform-ekonomicznych-w-indiach/
[27]The Word is rocky , (w:) „The Economist”, nr 8610, dn. 13-19.12.2008, s. 9.
[28]Kłosiński K. (red.), Chiny – Indie, Ekonomiczne skutki rozwoju, Lublin 2008, wyd. KUL., ss. 61-67.
[29]The Word is rocky , (w:) „The Economist”, nr 8610, dn. 13-19.12.2008, s. 9.
[30]Zbytek D.S., Azjatycka szachownica, Warszawa 2008, wyd. Sprawy Polityczne, ss. 122-124.
[31]Kłosiński K. (red.), Chiny - Indie, Ekonomiczne skutki rozwoju, Lublin 2008, wyd. KUL., ss. 141-150.
[32]http://www.idg.pl/news/79034.html    
[33]Unshackling the chain stores, (w:)”The Economist”, nr 8582, dn. 31.05-6.06.2008, ss. 73-74