Dariusz Materniak: XIV Ekonomiczne Forum we Lwowie: gdzie jest Polska?
Podczas obrad dorocznego Forum Ekonomicznego, które od czternastu lat odbywa się we Lwowie, wiele miejsca poświęcono przemianom, jakie zaszły w ciągu ostatniego roku na Ukrainie.
Wobec powyższego, wiele miejsca poświęcono kwestiom związanym z aktualną sytuacją polityczno-gospodarczą na Ukrainie, w tym zwłaszcza konieczności wdrożenia zakrojonych na szeroką skalę reform w wielu sektorach. W wystąpieniach ukraińskich panelistów bardzo często pojawiały się również nawiązania do toczącej się na wschodzie wojny, która jak wiadomo nie pozostaje bez wpływu na sytuację gospodarczą Ukrainy.Wydaje się, że tym, czego obecnie najbardziej oczekuje Unia Europejska jako partner Ukrainy – i to partner coraz ważniejszy, o czym świadczą chociażby dane statystyczne wskazujące, iż eksport z Ukrainy do krajów UE wzrósł w ciągu ostatnich miesięcy o 12% - są zmiany w systemie prawnym, podatkowym i sądowniczym, które zapewnią inwestorom możliwości bezpiecznego lokowania swojego kapitału na Ukrainie. Chodzi tu przede wszystkim o dwa aspekty: z jednej strony walkę z korupcją i wszelkimi innymi negatywnymi zjawiskami, które w sposób oczywisty będą odstraszać potencjalnych inwestorów, a także o poprawę klimatu biznesowego na Ukrainie w ogóle – na co wpływ poza wspomnianymi już czynnikami politycznymi związanymi z konfliktem na wschodzie kraju (co jak wiadomo jest tylko częściowo zależne od Kijowa) mają także działania zbliżające ukraiński system prawny i społeczno-gospodarczy do unijnego.
Również przedstawiciele strony ukraińskiej mają świadomość jak duże znaczenie ma wsparcie ze strony Unii Europejskiej i że obecnie, dzięki ostatnim zmianom Ukraina stoi przed szansą jakiej nie może zmarnować, a kredyt zaufania do nowych ukraińskich władz jest największy od co najmniej dziesięciu lat. Wydaje się, że zmianom tym będzie sprzyjać wdrażanie postanowień umowy stowarzyszeniowej podpisanej w marcu tego roku i ratyfikowanej przez Radę Najwyższą Ukrainy i Parlament Europejski we wrześniu. Według przedstawicieli sektora małych i średnich przedsiębiorstw większość z nich ma świadomość, że konsumenci w krajach Unii Europejskiej oczekują towarów o jak najlepszej relacji jakości do ceny, co przekłada się na zmiany w systemie produkcji i jakości na Ukrainie. Jak stwierdził dyrektor Agencji Europejskich Innowacji Iwan Kulczycki, konieczne jest zbudowanie systemu wsparcia biznesu oraz dokonać redefinicji sektorów i kierunków rozwoju biznesowego.
Wielokrotnie podczas obrad Forum pojawiały się nawiązania do Polski jako kraju, którego przemiany w ciągu ostatnich 25 lat mogą być w pewnych obszarach przykładem dla Ukrainy. Dotyczy to m.in. zmian w sektorze MŚP, reformy samorządu czy systemu walki z korupcją – o czym wspomniał dyrektor Polsko-Ukraińskiej Izby Handlowej, Oleg Dubisz, wskazując przy okazji na potencjalne możliwości i szanse, jakie stwarza współpraca Polski i Ukrainy, m.in. w sferze możliwości wspólnego działania na rynkach takich jak Algieria, Brazylia czy Kazachstan. Także przedstawiciele ukraińskich firm powoływali się wielokrotnie na przykład Polski jako kraju, który odniósł korzyści z rozbudowania powiązań gospodarczych z krajami Europy Zachodniej.
Zastanawiający jest jednak niemal całkowity brak obecności przedstawicieli Polski na obradach Forum Ekonomicznego we Lwowie. Spotkanie to odbywające się we Lwowie, położonym blisko granicy polsko-ukraińskiej, powinno cieszyć się znacznie większym zainteresowaniem zarówno przedstawicieli władz lokalnych i regionalnych, a także sektora MŚP oraz polskich mediów. Współpraca z Ukrainą może stwarzać szereg szans i możliwości inwestycyjnych, zwłaszcza w czasie gdy klimat relacji pomiędzy oboma krajami jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej – i oby tym razem, jak wielokrotnie wcześniej nie okazało się, że Polska „przespała” swoją szansę.