Atak na siedzibę prezydenta Gwinei Równikowej
Nieznani sprawcy ostrzelali we wtorek pałac prezydenta Gwinei Równikowej, lecz zostali odparci przez ochronę. W trakcie ataku prezydent Teodoro Obiang Nguema przebywał poza pałacem. Ataku dokonali we wtorek rano nieznani napastnicy, którzy przybyli szybkimi łodziami motorowymi. Mieszkańcy Malabo donoszą o intensywnej wymianie ognia, w której miały brać nawet udział śmigłowce bojowe. Obecnie w mieście panuje spokój.
Minister informacji Gwinei Równikowej ogłosił, że za atak odpowiedzialne jest ugrupowanie rebeliantów z pobliskiej Nigerii - „Ruch wyzwolenia delty Nigru” (MEND). Dodał też, że gwinejscy żołnierze zabili wielu napastników.
Fala piractwa z delty Nigru już dawno rozprzestrzeniła się na resztę Zatoki Gwinejskiej, lecz MEND stanowczo zaprzeczył tym oskarżeniom. „Słyszeliśmy o tym incydencie ale nie mamy z nim nic wspólnego. Ci ludzie cierpią na paranoję” oświadczyła organizacja w przesłanym do agencji Reuters e-mailu.
Rzecznik hiszpańskiego MSZ (Hiszpania to dawny kolonialny władca Gwinei Równikowej) stwierdził z kolei, że incydent miał „bardziej kryminalny niż polityczny charakter”.
Ten zapomniany kraj pojawił się na ustach świata w 2004 r., gdy władze Zimbabwe zatrzymały na lotnisku w Harare grupę 60 najemników (głównie Angolańczyków) pod zarzutem przemytu broni i przygotowywania zamachu stanu w celu obalenia prezydenta Nguemy. Innych domniemanych spiskowców aresztowano już w samej Gwinei Równikowej. Sprawa stała się głośna, gdyż wśród zatrzymanych w Harare najemników znajdował się syn byłej brytyjskiej premier Margaret Thatcher – Mark (w RPA dostał za udział w tej sprawie wyrok w zawieszeniu).
Dowódca najemników Simon Mann (były członek brytyjskich sił specjalnych SAS) został przez sąd Gwinei Równikowej skazany na 34 lata więzienia. Mann przyznał się do udziału w próbie obalenia Nguemy, wyraził skruchę, lecz zaprzeczył jakoby był organizatorem spisku. O jego zorganizowanie oskarżył Ely’ego Calila – brytyjskiego milionera pochodzenia libańskiego oraz Marka Thatchera. Po obaleniu Nguemy mieli oni osadzić na stanowisku prezydenta przebywającego na emigracji opozycyjnego polityka, Severo Moto, który w zamian przyznałby organizatorom spisku lukratywne kontrakty na wydobycie ropy naftowej. Władze Gwinei Równikowej wydały za obydwoma międzynarodowe listy gończe.
Na podstawie: news.bbc.co.uk, mg.co.za